Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR
Agnieszka Kamińska 30.11.2013

Ukraińska milicja się tłumaczy: demonstranci przeszkadzali w ustawieniu choinki

Ukraińskie MSW poinformowało, że 35 osób zostało zatrzymanych za sprzeciw wobec milicji i chuligaństwo. Funkcjonariusze brutalnie zaatakowali prozachodnich manifestantów.
Pracownicy komunalni wywożą transparenty i pozostałości po demonstracji proeuropejskiej na MajdaniePracownicy komunalni wywożą transparenty i pozostałości po demonstracji proeuropejskiej na MajdaniePAP/EPA/FILIP SINGER

Według kijowskiej milicji, powodem interwencji była prośba komunalnego przedsiębiorstwa, które zajmowało się przygotowaniem świątecznych dekoracji na placu Niepodległości. Ma tam być postawiona choinka i zamontowana ślizgawka. Protestujący przeszkadzali im w pracach.  Taką wersję wyjaśnień rzeczniczki milicji cytują media.

Milicja rozpędziła Majdan. Zatrzymania, ranni. Wśród ofiar Polacy >>>

Lider ukraińskiej opozycji: Ukraina idzie drogę Białorusi! >>>

Polskie MSZ: potępiamy przemoc >>>

Funkcjonariusze jakoby wielokrotnie uprzedzali manifestantów, aby ci wykonywali ich polecenia. Protestujący mieli też obrzucić milicjantów śmieciami i płonącymi kijami. To miało sprowokować oddziały specjalne do interwencji.

Wersja protestujących, potwierdzona w licznych nagraniach wideo pokazuje, że milicjanci zaatakowali spokojnych demonstrantów na placu Niepodległości. Funkcjonariusze zachowywali się wyjątkowo agresywnie bijąc pałkami nawet tych, którzy już leżeli na ziemi i nie czynili oporu. Opozycja twierdzi, że co najmniej 7 osób trafiło do szpitala.

Oponenci władz nie rezygnują przy tym z jutrzejszych manifestacji i apelują o masowy udział. Tylko to jest bowiem, ich zdaniem, gwarancją tego, że nie dojdzie do ataku oddziałów specjalnych.

IAR//agkm

(źr. TVN24/x-news)

.