Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Michał Górski 09.08.2021

Lublin Julii Hartwig. Wyjątkowy spacer w setną rocznicę urodzin

Niecodzienną formę przybrało poniedziałkowe wydanie "Spotkania z ...". Przy okazji zbliżającej się - setnej - rocznicy urodzin poetki Julii Hartwig, Martyna Podolska wybrała się na spacer po Lublinie śladami artystki.

Czytaj też:
julia hartwig eastnews 1200.jpg
Julia Hartwig. "Już w szkole mówili o mnie: Jula-poetka"

W najbliższą sobotę, 14 sierpnia, minie setna rocznica urodzin Julii Hartwig - poetki, eseistki i tłumaczki. Hartwig jest autorką licznych tomików poetyckich, m.in. "Obcowanie", "Czułość", "Błyski". Urodziła się i dojrzewała w Lublinie, a dziś na straży jej pamięci stoi m.in. lokalny Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN", który od wielu lat prezentuje wiersze poetki w przestrzeni miejskiej.


Posłuchaj
18:47 PR1_AAC 2021_08_08-23-35-08.mp3 W przededniu setnej rocznicy urodzin Julii Hartwig ruszamy lubelskimi śladami poetki ("Spotkanie z..."/Jedynka)

 

Hartwig w "Zaułku Panasa"

Pierwsze kroki kierujemy ku lubelskiemu "Zaułkowi Władysława Panasa". Imieniem zmarłego w roku 2005 literaturoznawcy i miłośnika Lublina nazwano schody biegnące od placu Po Farze ku ulicy Podwale. I choć sam profesor w swojej twórczości nie koncentrował się na poezji Julii Hartwig, to przesłanki ku takiemu, a nie innemu wyborowi były poważne. - Przede wszystkim "Zaułek Panasa" jest bardzo blisko Bramy Grodzkiej, ale też ze względu na to, o czym w pierwszym fragmencie "Elegii lubelskiej" Julia Hartwig pisze - mówi Joanna Zętar z Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN".

"Budzi się w klasztornym hoteliku

przez okienko szeroki widok na okolicę"

Klasztorny hotelik, o którym mowa w przywołanym fragmencie, znajduje się właśnie niedaleko zaułku, wytypowanego na przestrzeń ekspozycyjną twórczości Hartwig. - To jest Dom na Podwalu, w którym Julia Hartwig bardzo często zatrzymywała się, kiedy przyjeżdżała do Lublina m.in. na zaproszenie Ośrodka "Brama Grodzka". W pierwszej części "Elegii lubelskiej" poetka pisze o Lublinie, jaki zapamiętała. Z bardzo mocnym akcentem na wielokulturowość miasta - tłumaczy gość "Spotkania z ...". Według Joanny Zętar najważniejsze są jednak dwa inne wersy wiersza:

"mijają Zamek i miejsce po synagodze

potem cerkiew i targowisko".

Zobacz też:

Czytaj też:
Julia Hartwig forum 1200.jpg
Pani Julia. Wspomnienia o Julii Hartwig w 100. rocznicę urodzin

Życie w Lublinie czy Lublin w życiu?

Julia Hartwig w dojrzałym życiu pojawiała się w Lublinie na zaproszenie Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN". Tu spotykała się z pracownikami i publicznością, tu również odebrała Nagrodę Poetycką "Kamień". - Myślę, że Lublin w życiu Julii Hartwig był bardzo mocno obecny, ale do momentu kiedy w połowie lat 40. wyjechała z Lublina na stałe. To była osoba niezmiernie mobilna. Wyjazdy do Francji i Stanów Zjednoczonych były tego najlepszym przykładem - mówi Joanna Zętar. Lublin pojawiał się w życiu poetki bardziej w kontekście prywatnym. - Julia Hartwig wraca do Lublina jako poetka, po raz pierwszy w roku 1978 roku. Wtedy na zaproszenie Muzeum Czechowicza odbywa się właściwie pierwszy wieczór autorski - dodaje.

Później następuje dłuższa przerwa, a do miasta - na zaproszenie Ośrodka "Brama Grodzka" - poetka przyjeżdża pod koniec lat 90. - W jednej z rozmów powiedziała o tym, że pamięć związana z miastem rodzinnym dosyć długo w niej "fermentowała" i właściwie bardzo wiele lat po wydarzeniach, jakie miały miejsce po II wojnie światowej, przyszły one do niej w poezji. Stąd najwięcej lubelskich wierszy Julii Hartwig ukazało się w tomie "Bez pożegnania", który został opublikowany w 2004 roku - wyjaśnia gość audycji. Wszystkie lubelskie wiersze zostały zebrane w tomie "Powroty". Tytuł nie jest przypadkowy i wiąże się właśnie z wizytami artystki w rodzinnym mieście.

YouTube/Brama Grodzka

Rusz śladem poetki

Dom, w którym wychowywała się Julia Hartwig, zdominowany był przez fotografię. Mieścił się w kamienicy na rogu Krakowskiego Przedmieścia i ulicy Staszica w Lublinie. W dorosłym życiu poetka zapraszana była natomiast do pracowni swojego brata Edwarda w Warszawie, gdzie podziwiała fotografie jego autorstwa. Ta swoista harmonia dusz owocowała wspólnymi dziełami - Julia pisała wstępy do albumów Edwarda. Ślady fotograficznej pasji rodziny odnajdziemy jednak również w Lublinie. - Jest miejsce po pracowni. Skrzyżowanie ulic Peowiaków i Narutowicza i właśnie na podwórku tej kamienicy znajdowała się słynna pracownia Hartwigów - mówi Zętar.

Dla osób, które chciałyby osobiście poznać miejsca ważne dla Julii Hartwig, przygotowano specjalny spacer. Wydarzenie rozpocznie się w setną rocznicę urodzin artystki, 14 sierpnia o godzinie 17.00 w Bramie Grodzkiej. - Będzie to spacer, którego myślą przewodnią jest dotknięcie miejsc związanych bezpośrednio z Julią Hartwig, ale też wsłuchanie się w niektóre jej utwory czy też obejrzenie fotografii Edwarda i Ludwika - podsumowuje Joanna Zętar. Właśnie animatorka związana z "Bramą Grodzką - Teatrem NN", w sobotę wystąpi w roli przewodniczki ujawniającej lubelskie ślady wybitnej poetki.

Fb/Brama Grodzka (Grodzka Gate)

***

Tytuł audycji: Spotkanie z...

Prowadzi: Martyna Podolska

Gość: Joanna Zętar (Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN")

Data emisji: 08.08.2021

Godzina emisji: 23.30

mg