Co należy zrobić jeszcze przed zawarciem umowy sprzedaży z osobą, która ma niespłacony kredyt na to mieszkanie?
Karol Wilczko z porównywarki finansowej Comperia.pl: - Przy kupowaniu mieszkania, które jest obciążone kredytem, należy do umowy przedwstępnej zażądać zaświadczenia o kredycie, wystawionego przez bank, który udzielił kredytu. Jeśli kredyt nie jest spłacany prawidłowo i mieszkanie jest zadłużone, to kredytobiorca zaświadczenia nie otrzyma albo otrzyma z odpowiednią informacją.
Grażyna Błaszczak z „Rzeczpospolitej”: - Zanim wystąpimy o ten dokument, powinniśmy zażądać od sprzedającego wypisu z księgi wieczystej. Będziemy mieć pewność, że ta osoba jest właścicielem mieszkania, a także, że mieszkanie jest obciążone tylko na rzecz jednego banku, który kredytował jego zakup.
Nie zawsze w księdze wieczystej musi figurować taki zapis.
Grażyna Błaszczak: - To prawda. Nie należy się bać mieszkania kupionego w kredycie, jeśli my kupujemy też za kredyt. Poprosić trzeba o powyższe zaświadczenie z banku o wartości zadłużenia do spłaty.
Ma znaczenie, w jakiej walucie sprzedający to mieszkanie wziął kredyt?
Grażyna Błaszczak: - Ma, ponieważ znacznie bezpieczniejsza będzie spłata kredytu w złotówkach. Jeśli jest kredyt w euro czy frankach, może zdarzyć się, że po wpłaceniu pieniędzy za mieszkanie będzie ich za mało, żeby bank zdjął hipotekę. Sprzedający powinien udostępnić umowę, w której jest napisane, w jaki sposób spłaca to zadłużenie, po jakim kursie. I po takim kursie obliczamy zadłużenie.
W którym momencie uzyskujemy pewność, że bank zwolni hipotekę?
Grażyna Błaszczak: - Dopiero wtedy, gdy przelejemy daną kwotę, a bank wyda zaświadczenie, że to jest całkowita spłata i zobowiązuje się do uwolnienia hipoteki. W innym wypadku nie należy pozostałej części pieniędzy przelewać na konto osoby sprzedającej.
Ile czasu ma osoba sprzedająca mieszkanie na powiadomienie banku, że wcześniej chce spłacić wzięty kredyt?
Grażyna Błaszczak: - Im szybciej tym lepiej, ale muszą to być przynajmniej 3 dni. Dobrze by było, gdybyśmy zaciągali kredyt w tym samym banku, w którym wzięła go osoba sprzedająca nam mieszkanie, ale musi to być ten sam oddział tego banku. Najbezpieczniej, gdy mieszkanie jest finansowanie kredytem w złotych, wtedy spłacamy kwotę wyliczoną przez bank.
Rozmawiała Halina Lichocka.