Czy spadną ceny rosyjskiego gazu dla europejskich odbiorców?

Prezes rosyjskiego Gazpromu Aleksiej Miller zapowiedział w czasie wizyty w Serbii spadek cen gazu dla europejskich odbiorców na początku przyszlego roku. Wypowiedź była lakoniczna, więc trudno przewidzieć, które kraje i firmy na tym skorzystają - zauważa Agnieszka Łakoma z "Rzeczpospolitej".

Kilku największych klientów rosyjskiego koncernu bez skutku od miesięcy domaga się obniżki. Sprawy trafiły do rozstrzygnięcia do Międzynarodowego Arbitrażu. Wśród żądających obniżki jest też Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. – Możliwe zatem, że szef Gazpromu, mówiąc o tańszym gazie, po prostu chciał poprawić wizerunek firmy, zwłaszcza że i tak nikt nie rozlicza go z zapowiedzi - dodaje Agnieszka Łakoma.

Eksperci rynku przyznają, że jeśli rosyjski potentat nie da PGNiG-owi jakiegoś nadzwyczajnego upustu, to wydatki na importowany z Rosji gaz nadal będą wysokie tak jak teraz. Gazprom informuje, że w listopadzie sprzedawał gaz do Europy po cenie średniej 446 dol. za każdy 1000 m3. Polska firma nie ujawnia, ile płaci Rosjanom. Analitycy twierdzą jednak, że rachunki są teraz wyższe i w pierwszym kwartale taniej nie będzie.