"Rosjanie przez swoje służby próbują wpływać na ruchy separatystyczne"

„Nie ukrywam, że jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją w Hiszpanii” – powiedział Władimir Putin, przyjmując na Kremlu list uwierzytelniający od nowego hiszpańskiego ambasadora w Moskwie. Od kilku dni w hiszpańskich mediach pojawiają się doniesienia o zaangażowaniu Rosji w kampanię niepodległościową Katalonii. O sprawie z perspektywy Rosji mówił korespondent Polskiego Radia w Moskwie Maciej Jastrzębski.

Władimir Putin

Foto: PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

Według Macieja Jastrzębskiego rosyjskie media nie chcą mówić więcej niż powiedział prezydent Władimir Putin. - Rosyjscy komentatorzy opowiedzieli całemu światu, że z niepokojem patrzą na ruchy separatystyczne, natomiast nie wspomnieli co sami sądzą o separatyzmie. Abchazja i Osetia Południowa to jest wspieranie separatystów przez Rosjan. Moskwa wspierała też separatystów na Krymie, by przejąć nad nim kontrolę, a także trzeba wspomnieć otwarte walki na wschodzie Ukrainy. W końcu Kreml podsyca również ruchy separatystyczne Naddniestrzu, by destabilizować Mołdawię – wymieniał korespondent.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 Rosjanie przez swoje służby próbują wpływać na ruchy separatystyczne. – Od dwóch lat w Rosji odbywają się zjazdy separatystów z różnych krajów na świecie – z Anglii, z Włoch, z Ameryki Północnej - Rosjanie nie mieli nic przeciwko temu, by takie spotkania się odbywały. Jak ujawniły Radio Echo Moskwy i rosyjska sekcja BBC, część pieniędzy na zorganizowanie tych spotkań szła z Kremla – wskazywał Jastrzębski.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski.

Polskie Radio 24/kk//IAR/PAP

______________________

Data emisji: 05.10.2017

Godzina emisji: 13:16