Dzięki więzi łączącej babcię z wnuczką, wspólnej miłości do wełny oraz nowoczesnej interpretacji przekazywanej z pokolenia na pokolenie wiedzy, zrodziła się marka założona przez Basię Chrabołowską . Nie byłoby jednak tego sukcesu bez pieniędzy unijnych. Basia otrzymała dofinansowanie z projektu: "Przedsiębiorczość w sektorach kreatywnych". Czy złożenie wniosku było trudne? Przekonacie się w Euranecie.