Choć Ukraina ostatnio wysyłała sygnały, że raczej wybierze Rosję, a nie Unię Europejską, to przedstawiciele UE są zaskoczeni deklaracją ukraińskiego rządu o zawieszeniu rozmów o umowie stowarzyszeniowej. Jeśli nie teraz, to umowa będzie możliwa może za dwa lata - po wyborach do Parlamentu Europejskiego i po wyborach na Ukrainie. Na razie też przyszłość idei Partnerstwa Wschodniego zbliżania krajów zza wschodniej granicy do UE jest pod znakiem zapytania.