Wydarzenia i Komentarze

Siedmiu kandydatów na stanowisko szefa PE.

Rozpoczyna się procedura wyboru nowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. O stanowisko ubiega się 7 kandydatów. Największe szanse ma Antonio Tajani i Gianni Pittella Po raz pierwszy w historii Europarlamentu nie ma żadnego porozumienia między jakimikolwiek frakcjami. Nie można ograniczyć porozumienia między socjalistami a chadekami, ponieważ ważną rolę mogą odegrać np. liberałowie. Gdyby socjaliści nie porozumieli się z chadekami, większe szanse miałby kandydat socjalistów Gianni Pittella, ponieważ ma możliwości pozyskania większej liczby głosów. Sprawowanie funkcji przewodniczącego Parlamentu Europejskiego zależy od pełniącej ją osoby. Dotychczasowy szef PE Martin Schulz słynął z kontrowersyjnych i szkodzących Unii Europejskiej wypowiedzi, przez co jego rola była znacząca. W praktyce ta rola nie ma większego wpływu decyzyjnego na funkcjonowanie Wspólnoty. Kto zostanie szefem PE będzie wiadomo prawdopodobnie 17 stycznia.

Rozmowa z prof. Piotrem Wawrzykiem z Instytutu Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego.