Tegoroczne wybory w Holandii, Francji i Niemczech mogą zmienić scenę polityczną w tych krajach, ale także wpłynąć na Unię Europejską. We Francji pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się 23 kwietnia, druga 7 maja. Według sondaży, Marine Le Pen wygra w pierwszej, lecz przegra w drugiej turze wyborów. Szefowa Frontu Narodowego nie ma szans w drugiej turze, ponieważ zwycięstwo – według prognoz – będzie należeć do kandydata bardziej mainstreamowego, którym może być albo Emmanuel Macron albo Fracois Fillon. Marine Le Pen twierdzi, że we Francji nie odbywa się walka polityczna między prawicą a lewicą, ale między patriotami a globalistami. Sugerowała, żeby Francja opuściła strefę euro, a także zapowiadała referendum w sprawie wyjścia Francji z Unii Europejskiej. Sondaże podkreślają, że ostateczne zwycięstwo przypadnie kandydatowi bardziej umiarkowanemu.