Komentarz Europejski

Kryzys w Grecji pogłębia się.

W Grecji zamknięto media publiczne z powodu kryzysu. Spowodowało to masowe protesty i oburzenie. Prawdą jednak jest, że i radio i telewizja w Grecji pochłaniały zbyt dużo pieniędzy, były też upolitycznione. Miały być wielokrotnie reformowane, nikt jednak nie chciał się podjąć tej reformy. Do 2015 roku w Grecji 15 tysięcy miejsc pracy musi w sektorze publicznym zostać zlikwidowanych. Do lata 2013 roku 4 tysiące osób straci pracę. Najprościej było zamknąć media publiczne, bo pod ich adresem było najwięcej krytyki. Ta sytuacja może mieć konsekwencje na scenie politycznej Grecji. Na tle Unii Europejskiej, kryzys w Grecji ciągle się pogłębia, mimo unijnej pomocy. Obecnie jest tam bezrobocie na poziomie 30%, a ma być jeszcze większe. Grecja została też skreślona z listy państw rozwiniętych.