Amerykanie pokrzyżowali szyki europejskim przywódcom, a wszystko przez aferę szpiegowską, która zatacza coraz szersze kręgi. Unijni przywódcy mieli plany związane ze szczytem, który wczoraj rozpoczął się w Brukseli, ale wszystko zeszło na plan dalszy, gdy okazało się, że amerykański wywiad podsłuchiwał niemiecką kanclerz Angelę Merkel. Temat ochrony danych osobowych zdominował pierwszy dzień unijnego szczytu. W drugim dniu szczytu ma być poruszony temat Partnerstwa Wschodniego i masowego napływu imigrantów do Europy.