Deficyt demokracji - to określenie pojawiające się coraz częściej z okazji zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. W poprzednich wyborach frekwencja była niska. Większy wpływ obywateli na obsadę unijnych stanowisk zakładała propozycja, by nowego szefa komicji europejskiej wskazywała zwycięska frakcja Europarlamentu. Jednak Niemcy sprzeciwiają się tym propozycjom.