Przed Portugalczykami kolejne trudne zadanie postawione przez rząd, Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Parlament w Lizbonie przyjął wczoraj restrykcyjny budżet na przyszły rok, a to oznacza ostre zaciskanie pasa. Kryzysowe oszczędności odczują przede wszystkim pracownicy budżetówki. Wielkie cięcia czekają także służbę zdrowia, edukację, administrację publiczną, służby mundurowe i kulturę. Przeciwko tym oszczędnościom licznie protestują obywatele.