Białoruś żegna musicalem prezydenta Chaveza

"Najlepszy przyjaciel Białorusi"- zmarły w zeszłym roku prezydent Wenezueli -będzie bohaterem spektaklu muzycznego wystawionego w Mińsku. Kilka dni temu, w stolicy kraju pojawił się park im.Hugo Chaveza.

Hugo Chavez

Foto: Agência Brasil/Wikimedia Commons

Nad spektaklem pracuje Białoruski Państwowy Akademicki Teatr Muzyczny we współpracy z grupą artystów z Wenezueli. Nad całością czuwa sekretarz wenezuelskiej ambasady Gerardo Estrada, który napisze także muzykę.

Przedstawienie, do którego libretto piszą wenezuelscy dramaturdzy, po raz pierwszy w historii Akademickiego Teatru Muzycznego będzie grane w języku hiszpańskim. Reżyser, soliści oraz tancerze baletu mają być Białorusinami.

Premiera w Mińsku jest planowana na lato tego roku. Musical ma także zostać zaprezentowany w Caracas.

W Mińsku pojawił się kilka dni temu także park im. Hugo Chaveza. Nazwę taką nadano już istniejącemu parkowi, leżącemu na zachodnich obrzeżach miasta, przy samej obwodnicy.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka miał bardzo dobre stosunki z Chavezem - Białoruś współpracowała z Wenezuelą politycznie oraz gospodarczo i uznawała ją za swego strategicznego partnera. Od roku 2006 oba kraje podpisały ponad 200 porozumień o współpracy prawie we wszystkich dziedzinach. Białoruś eksportowała do Wenezueli m.in. traktory i żywność oraz współpracowała przy inwestycjach w rolnictwie i budownictwie mieszkaniowym.

Po raz ostatni Łukaszenka i Chavez spotkali się w czerwcu 2012 r., kiedy to białoruski prezydent odwiedził Wenezuelę ze swoim synem, 9-letnim obecnie Kolą. Po śmierci Chaveza, który był prezydentem przez 14 lat, Łukaszenka oświadczył, że Białoruś straciła "najlepszego przyjaciela".

PAP/iz