- Aby mówić o użyciu art. 7, musimy mieć uzasadniony wniosek albo jednej trzeciej państw członkowskich, albo Parlamentu Europejskiego, albo Komisji Europejskiej, który prosi Radę o stwierdzenie istnienia ryzyka poważnego naruszenia wartości UE. Rada UE może stwierdzić takie zagrożenie większością czterech piątych swoich członków. Bada tę sprawę poprzez wysłuchanie państwa członkowskiego. Później - co ważne - stanowiąc jednomyślnie, po uzyskaniu zgody Parlementu Europejskiego, może stwierdzić poważne i stałe naruszenie wartości - mówiła Karolina Borońska-Hryniewiecka z PISM.
Art. 7 nigdy, jak dotąd, nie został użyty i nazywany jest "opcją nuklearną". Jeśli jednak zostałby zastosowany wobec jakiegoś państwa członkowskiego, wówczas Rada większością kwalifikowaną może ów kraj zawiesić w prawach, tzn. odebrać mu na jakiś czas prawo głosu w RUE.
Mimo że Polska może się czuć względnie bezpiecznie, warto pamiętać, że procedura kontroli praworządności nadal trwa. Więcej na ten temat usłyszą Państwo w nagraniu audycji.
***
Tytuł audycji: Z definicji Europa
Prowadzący: Ernest Zozuń
Gość: Karolina Borońska-Hryniewiecka (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 25.07.2017
Godzina emisji: 16.46
czaj/mz