Zdaniem ekspertów, obecnie nie należy spodziewać się zmiany wysokości stóp procentowych. – Przez kilka kwartałów mieliśmy w Polsce deflację. Bank centralny polubił inflację, która się pojawiła – oceniał w Polskim Radiu 24 Marcin Roszkowski. W 2017 roku inflacja w Polsce kształtowała się na poziomie 2 procent.
– Pamiętajmy, że inflacja to swego rodzaju ukryty podatek, który bardzo lubi rząd. Inflacja może być pomocna w eliminowaniu deficytu i wzroście gospodarczym – wskazywał Roszkowski, zaznaczając że zbyt wysoka inflacja może być szkodliwa.
Roman Ziruk z kolei zastanawiał się, czy w Polsce nie należało bardziej dbać o to, by inflacja znajdowała się na jak najniższym poziomie. – Pytanie, czy zasadne jest utrzymywanie celu inflacyjnego na poziomie 2,5 procent, z jednoprocentowym odchyleniem. Większość gospodarek, z którymi mamy największą wymianę, ma cel inflacyjny na niższym poziomie. W strefie euro to mniej niż 2 procent – mówił ekspert. – Pytanie, czy gospodarka będzie się miała lepiej w momencie, gdy będziemy zbliżać się do 3,5 procent, czy też w momencie, gdy inflacja będzie wynosić 1 procent. Mieliśmy deflację, nie przyniosła ona żadnych negatywnych skutków – podkreślał Roman Ziruk.
Podstawowa stopa procentowa Narodowego Banku Polskiego obecnie wynosi 1,5 procent.
W całej audycji również komentarze Marka Siudaja i Tomasza Kaczora.
Gospodarzem programu był Arkadiusz Ekiert.
Polskie Radio 24/zz
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 7.02.18
Godzina emisji: 9.13