Bohaterkami "Krótkiej wymiany ognia" są dwie kobiety, matka i córka, które robią przegląd swojego życia. Córka, 70-letnia poetka, próbuje pogodzić się ze spustoszeniem, które w jej ciele przynosi upływ czasu, ale też z szufladkami, w które wkłada się starych ludzi. Zyta Rudzka pokazuje, że pod murszejącą powłoką w dalszym ciągu kipi życie. - Starałam się zapisać i zmysłowość, która ciągle jest, i szukanie radości, i oglądanie świata z intensywnością wynikającą z lęku, że zaraz się to wszystko skończy - mówiła pisarka.
Zyta Rudzka podkreśliła, że największym wyzwaniem podczas pisania było stworzenie języka dla jej bohaterek, które swoją historię opowiadają w formie monologów wewnętrznych. - Ponieważ jedna z nich jest poetką, chciałam ją zapisać jako kobietę, która zwykłość doświadczeń, porażek, przygód miłosnych potrafi ująć w niebanalnych słowach.
Pisarka mówiła o roli, którą w jej opowieści pełni pojawiająca się w drugim planie wielka historia. Zyta Rudzka wyjaśniła też, dlaczego swoją książkę określa mianem powieści-rzeczki.
***
Rozmawiała: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Gość: Zyta Rudzka (pisarka)
Data emisji: 16.04.2018
Godzina emisji: 17.10
Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę".
bch/jp