Przewodnicząca Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej uznała, że po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE niemożliwe będzie całkowite zrezygnowanie z kontroli granicznych między Irlandią Północną a Irlandią. Jej zdaniem taka rezygnacja oznaczałaby, że w przyszłości nie byłoby już żadnej różnicy między między państwem UE a państwem spoza Unii Europejskiej.
Kanclerz wypowiedziała się na ten temat na posiedzeniu frakcji CDU w Bundestagu. Agencja dpa zrelacjonowała jej wypowiedź, powołując się na uczestników tego spotkania.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział we wtorek, że kwestia granicy irlandzkiej przypomina "węzeł gordyjski", a nie widać "nowego Aleksandra Wielkiego", który mógłby ją rozwiązać.
Najbliższy szczyt UE poświęcony Brexitowi jest zaplanowany na środę w Brukseli. Przywódcy unijnej "27" najpierw mają wysłuchać premier Wielkiej Brytanii Theresy May, a następnie spotkają się w swoim gronie, by rozmawiać stanie negocjacji.
Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca ub.r. i powinna opuścić Wspólnotę 29 marca 2019 roku.
pz