Najważniejsze nagrody amerykańskiej branży muzycznej wręczono już po raz 64. W tym roku rekordzistą okazał się Jon Batiste – 35-letni wokalista zamienił swoje 11 nominacji na 5 statuetek, m.in. za najlepszy album roku ("We Are"). O jedną nagrodę mniej zdobył zespół Silk Sonic, na czele którego stoją Bruno Mars oraz Anderson .Paak. Zostali oni uhonorowani m.in. za najlepszą piosenkę roku ("Leave The Door Open").
Z trzech statuetek cieszyć się mogła Olivia Rodrigo. 19-letnia Kalifornijka została uznana za najlepszą nową artystkę, triumfowała też w dwóch kategoriach związanych z muzyką pop. Również trzy nagrody przyznano formacji Foo Fighters, jednak w tym przypadku trudno mówić o wielkiej radości, bowiem muzycy jeszcze nie otrząsnęli się po nagłej śmierci swojego kolegi, perkusisty Taylora Hawkinsa. Zamiast planowanego występu zespołu na gali w Las Vegas wyświetlono krótki film wspominający zmarłego muzyka.
źródło: YouTube / Recording Academy / GRAMMYs
Wypełnić ciszę muzyką
Ważnym momentem uroczystości, która odbyła się w niedzielny wieczór, było przemówienie Wołodymyra Zełenskiego. Organizatorzy ceremonii Grammy Awards – w przeciwieństwie do gospodarzy niedawnych Oscarów – postanowili udzielić głosu ukraińskiemu przywódcy. Ten wygłosił kolejne poruszające przemówienie, w którym nawiązał do dziedziny sztuki królującej tego wieczoru w MGM Grand Garden Arena, czyli muzyki. "Wojna. Co jest większym przeciwieństwem muzyki? Cisza zrujnowanych miast i zabitych ludzi. Nasze dzieci rysują przelatujące rakiety, a nie spadające gwiazdy" – mówił prezydent Ukrainy.
"Nasi muzycy noszą kamizelki kuloodporne zamiast smokingów. Śpiewają dla rannych w szpitalach. Nawet tym, którzy ich nie słyszą. Ale muzyka i tak się przebije. Bronimy naszej wolności. Do życia. Do miłości. Do dźwięku. Na naszej ziemi walczymy z Rosją, która swoimi bombami sprowadza straszną ciszę. Wypełnijcie tę ciszę waszą muzyką. Wypełnijcie ją dzisiaj. Opowiedzcie naszą historię. Mówcie prawdę o wojnie na waszych portalach społecznościowych i w telewizji. Ale nie milczcie" – apelował Wołodymyr Zełenski.
Tuż po przemówieniu ukraińskiego lidera na scenie pojawił się wokalista John Legend, któremu towarzyszyła grupa ukraińskich artystek, m.in. poetka Ljuba Jakimczuk. Wszyscy ubrani byli w żółto-niebieskie barwy ukraińskiej flagi.
Nagrody Grammy przyznawane są od 1959 roku. Od 1990 roku mają one postać wykonanych ręcznie, pozłacanych minigramofonów. Spośród gwiazd muzyki popularnej najwięcej statuetek mają w swej kolekcji Beyonce i Quincy Jones (po 28). Tylko o jedną nagrodę mniej zdobyli Alison Krauss i Chick Corea. Bezapelacyjnym rekordzistą jest jednak węgiersko-brytyjski dyrygent Georg Solti, który został uhonorowany Grammy aż 31 razy.
kc