Przewodniczący jury Konkursu Radiowego Piotr Witt wyjaśnia, że Maciej Jastrzębski w niezwykle poruszający sposób przedstawił postać Goetla, którego komunistyczne władze skazały na zapomnienie. Przewodniczący jury zwrócił również uwagę na niezwykłe przygotowanie historyczne autora reportażu oraz obiektywizm w opowiadaniu historii pisarza.
- No a poza tym odkrywczość tego tematu, bo właściwie Ferdynand Goetel został tak dokładnie wymazany z historii literatury polskiej, że dzisiaj - zwłaszcza młodzi ludzie - nic o nim nie wiedzą, a to był bardzo wybitny pisarz - mówił Piotr Witt.
00:28 12579746_4.mp3 Przewodniczący jury Konkursu Radiowego Piotr Witt: bardzo dobre przygotowanie historyczne autora (IAR)
Maciej Jastrzębski po otrzymaniu wyróżnienia mówił, że podczas uroczystości towarzyszyły mu niezwykłe emocje. - Nie popłakałem się, może dlatego, że ciągle są we mnie emocje związane z tym, że należy chylić głowę przed tymi, którzy są prawdziwymi bohaterami tego spektaklu, jakim był mój reportaż. Największe wzruszenie poczułem kiedy dzieci Ferdynanda Goetla podziękowały mi za te audycję - powiedział laureat.
Autor reportażu podkreśla, że wyjątkowo ważne było też dla niego spotkanie z dziećmi Ferdynanda Goetla, które opowiedziały mu historię ojca. - Mogłem z ich ust usłyszeć wspaniałą opowieść o dzieciaku niesfornym, młodym chłopaku zesłanym przez zaborcę carskiego do Taszkentu, wreszcie o wielkim pisarzu, który zrezygnował z kariery, zrezygnował z bycia z ukochaną kobietą i dwójką dzieci - powiedział.
Dodał, że reportaż opowiada nie tylko o samym pisarzu, ale jest również opowieścią o życiu rozmówców, o tym "jak wychowywali się bez ojca, jak ponosili konsekwencje tego, że ojciec musiał uciekać z kraju i wreszcie, jak dojrzewało w nich przekonanie o słuszności postępowania ojca".
00:31 12579746_1.mp3 Maciej Jastrzębski o swoim reportażu (IAR)
Korespondent IAR zwrócił uwagę, że Ferdynand Goetel to niezwykły bohater, który poświęcił karierę, rodzinę, wolność i własne bezpieczeństwo po to, byśmy poznali prawdę i "doznali wolności w pełnym wymiarze".
00:21 12579746_2.mp3 Dziennikarz Informacyjnej Agencji Radiowej Polskiego Radia o różnych typach bohaterów (IAR)
W tym roku do Konkursu Radiowego 15. Festiwalu NNW zakwalifikowanych zostało 13 słuchowisk. Piotr Witt podkreśla, że wybór był niezwykle trudny, bowiem wszystkie audycje były zrealizowane na znakomitym poziomie.
- Wysłuchanie siedmiu lub ośmiu godzin audycji odnoszących się do tematów dramatycznych albo tragicznych to jednak jest bardzo duża dawka. Kierowaliśmy się kryteriami przede wszystkim dobrej roboty radiowej, ale także - ze względu na specjalny charakter festiwalu - kryteriami pozaartystycznymi: wybór tematu, odkrywczość tematu - mówił Piotr Witt.
00:28 12579746_3.mp3 Przewodniczący jury Konkursu Radiowego Piotr Witt o trudnym wyborze zwycięzcy (IAR)
Niewygodny świadek zbrodni katyńskiej
Ferdynand Goetel zmarł 24 listopada 1960 w Londynie. Był prozaikiem, dramatopisarzem, publicystą. W latach 1926 - 33 był prezesem polskiego PEN Clubu, a w latach 1933-39 prezesem Związku Zawodowego Literatów Polskich.
W 1943, za wiedzą Delegatury Rządu na Kraj, wziął udział w zorganizowanej przez Niemców misji, która badała groby polskich oficerów w Katyniu. Po wojnie był dla władz Związku Sowieckiego jednym z najbardziej niewygodnych świadków zbrodni katyńskiej. Został przez komunistyczne władze Polski Ludowej oskarżony o kolaborację z Niemcami, z Polski uciekł w 1945 roku.
Wyróżnienia
Jury Konkursu Radiowego przyznało także wyróżnienia dla Mariusza Malca za reportaż "Trzy dni Korfantego", Urszuli Żółtowskiej-Tomaszewskiej za reportaż "Szpotański i spółka" oraz Magdalenie Galas-Klusek za reportaż pod tytułem "Młynek Marysi".
Polskie Radio było jednym z patronów medialnych Międzynarodowego Festiwalu Filmowego "Niepokorni Niezłomni Wyklęci".
Czytaj więcej:
IAR/kg/nt/łl