Polskie Radio

Romanowski nie stawił się w prokuraturze. Jest na Węgrzech

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2024 15:16
Rzecznik Prokuratury Krajowej poinformował, że poseł Marcin Romanowski nie stawił się na poniedziałkowe przesłuchanie, ponieważ przebywa na dłuższym, zagranicznym wyjeździe. Polityk wyjechał na Węgry - miał przekazać jego obrońca.
Audio
Marcin Romanowski nie stawił się na przesłuchanie, ponieważ wyjechał na Węgry
Marcin Romanowski nie stawił się na przesłuchanie, ponieważ wyjechał na WęgryFoto: Michał Dubiel/REPORTER/East News

Rzecznik PK Przemysław Nowak dodał, że termin kolejnego wezwania posła jest tak wyznaczony, że "nie obejmuje już tego wyjazdu".

- W zeszłym tygodniu, niezwłocznie po uchyleniu mu immunitetu, prokurator wysłał dwa wezwania. Jedno wezwanie było na dzisiaj, na godz. 9.00. Poseł Romanowski na to wezwanie się nie stawił, natomiast jego obrońca nadesłał pisemne usprawiedliwienie tej nieobecności, wskazując, że ta nieobecność była spowodowana wcześniej zaplanowanym, dłuższym zagranicznym wyjazdem - wyjaśnił w poniedziałek prok. Nowak.

Romanowski nie przyszedł na przesłuchanie, bo wyjechał na Węgry

Prokurator dodał, że chodzi o wyjazd posła na Węgry.

Posłuchaj
00:43 Marcin Romanowski nie stawił się w prokuraturze

 - Prokurator będzie sprawdzał i podejmie decyzję, czy to usprawiedliwienie jest należyte w rozumieniu przepisów Kodeksu postępowania karnego - wskazał rzecznik prokuratury.

Czytaj również:

- Jest taka możliwość, jest to jedna z przyczyn, którą można usprawiedliwić niestawiennictwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedługi okres pomiędzy wezwaniem a terminem czynności - stwierdził.

Sprawa Marcina Romanowskiego. Zarzuty o 11 przestępstw

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu - politykowi Suwerennej Polski, posłowi klubu PiS, który w latach 2019-2023 był wiceszefem Ministerstwa Sprawiedliwości, nadzorującym Fundusz Sprawiedliwości - popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z tego funduszu na łączną kwotę ponad 112 mln zł.

Zgromadzenie Parlamentarne RE uchyliło immunitet Romanowskiego 2 października, a poniedziałek był pierwszym z terminów, na który poseł został wezwany do prokuratury po tym uchyleniu.

Czytaj także:

Źródła: PAP/TVN24/hjzrmb/kmp