"Melancholię" Larsa von Triera, która miała swoją premierę na Festiwalu w Cannes, będziemy mogli zobaczyć w naszych kinach już w piątek, 27 maja.
W rozmowie, która odbyła się zanim jury festiwalu w Cannes przyznało nagrodę dla najlepszej aktorki, występującej w "Melancholii", Kirsten Dunst, Roman Gutek nie szczędził pochwał dziełu duńskiego reżysera.
W rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim podkreślił:
-Jest to najlepszy film von Triera, ale też najlepszy film Festiwalu w Cannes - stwierdził.
Szef Gutek Film zaznaczył, że "Melancholia" może być przez niektórych widzów przyjmowana z pewnym uśmieszkiem, bo mówi o sprawach ostatecznych, pokazuje człowieka w sytuacji, gdy nie ma wyboru. - Ale jest to też film o samym Trierze, o jego fobiach, lękach, o jego nadwrażliwości, skomplikowaniu. On czuje mocniej, widzi więcej, stąd jego dziwne czasami, nie do końca zrozumiałe zachowania, nie do końca jasne wypowiedzi - zaznaczył gość "Trójkowo, filmowo", odwołując się do wypowiedzi reżysera podczas konferencji na Festiwalu w Cannes. Lars von Trier zaszokował wówczas dziennikarzy swoimi wypowiedziami - że "rozumie Hitlera" i "jest nazistą".
Roman Gutek podkreślił znakomitą rolę Kirsten Dunst, przemyślaną strukturę dzieła i piękne zdjęcia. - Ktoś w Cannes powiedział ogromny komplement: że światło w tym filmie jest takie, jak w "Barrym Lyndonie" Kubricka - opowiadał gość Trójki.
Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Trójkowo, filmowo" można słuchać w każdą niedzielę tuż po godz. 12.00.
(pg)