Zuzanna Dąbrowska: We Wrocławiu w studiu jest mój gość: prokurator Edward Zalewski, przewodniczący Krajowej Rady Prokuratury. Witam pana.
Edward Zalewski: Dzień dobry, witam.
Z.D.: Po wczorajszym spotkaniu pana z prezydentem Bronisławem Komorowskim ogłoszono, że 23 stycznia odbędzie się takie specjalne, nadzwyczajne posiedzenie Krajowej Rady Prokuratury, które będzie poświęcone konsekwencjom samobójczej próby podjętej przE.Z.: prokuratora Przybyła. Kto będzie obecny na tym specjalnym posiedzeniu?
E.Z.: Dokładnie jest to posiedzenie, o której zwrócił się pan prezydent w trybie ustawowym, zwrócił się do Krajowej Rady Prokuratury o zajęcie stanowiska w sprawie sytuacji w prokuraturze po tragicznych wydarzeniach w Wojskowej Prokuraturze Garnizonowej w Poznaniu. Oczywiście jest to posiedzenie Krajowej Rady Prokuratury, wszystkich 25 członków Krajowej Rady Prokuratury jest powiadomionych o terminie posiedzenia i mam nadzieję, że w posiedzeniu wezmą udział wszyscy członkowie Rady.
Z.D.: A czy prokurator generalny Andrzej Seremet oraz jego zastępca, naczelny prokurator wojskowy generał Krzysztof Parulski, też będą? No bo przecież między tymi dwiema osobami czy też instytucjami, które reprezentują, można mówić o konflikcie.
E.Z.: Tak, ustalając termin posiedzenia Krajowej Rady uzgodniłem ten termin zarówno z panem prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem, jak i z naczelnym prokuratorem wojskowym panem Krzysztofem Parulskim.
Z.D.: A minister sprawiedliwości? Dopytuję, bo to ważne. To, kto będzie obecny, zapewne będzie miało wpływ na aprobatę stanowiska Krajowej Rady, prawda?
E.Z.: Minister sprawiedliwości jest członkiem Krajowej Rady Prokuratury, został powiadomiony o terminie posiedzenia. Pan minister Gowin wcześniej deklarował, że będzie brał udział w posiedzeniach Krajowej Rady Prokuratury, a już na pewno w tych istotnych. Myślę, że to jest istotne posiedzenie i sądzę, że pan minister będzie na tym posiedzeniu, ale już z pytaniem tym proszę skierować się do pana ministra.
Z.D.: Wczoraj rozmawiał pan, jak wspomniałam, z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Czego dokładnie dotyczyła rozmowa oprócz, jak rozumiem, właśnie wysunięcia wniosku na temat posiedzenia Rady? Czy prezydent Komorowski sugerował szybkość, z jaką powinien pan i cała Rada zająć stanowisko, czy wypowiadał się na temat racji w tym konflikcie między prokuraturą wojskową a prokuratorem generalnym?
E.Z.: Moja rozmowa z panem prezydentem dotyczyła dwóch kręgów spraw, więc pierwsze to jest możliwość organów samorządowych prokuratury na wpływ czy ocenę sytuacji, która w tej chwili w prokuraturze jest. I tutaj pan prezydent zwrócił się do mnie ustawowo o zwołanie takiego posiedzenia i zajęcie stanowiska w tej sprawie. Oraz drugi krąg, w którym poruszaliśmy się w trakcie tej rozmowy, to były kwestie związane z docelowym modelem prokuratury i z drogami, które mogłyby prowadzić do wypracowania takiego ostatecznego ustrojowego modelu ustroju polskiej prokuratury. I tutaj pan prezydent zgodził się z moją prośbą, żeby w kancelarii prezydenta w przyszłości zorganizować duże sympozjum, w którym uczestniczyliby przedstawiciele środowisk prokuratorskich, sędziowskich, naukowych, wszystkich tych, którzy są zainteresowani w tworzeniu prawa dotyczącego polskiej prokuratury. I mam nadzieję, że takie sympozjum czy też ciąg dyskusji doprowadzi do stworzenia bazy, podstawy czy też fundamentu do dalszych już prac ustawowych związanych zarówno z nową ustawą o prokuraturze, jak i z wypracowaniem modelu polskiej prokuratury.
Z.D.: Z tego, co pan mówi, to jest dość długa perspektywa takich spotkań, sympozjów, natomiast minister sprawiedliwości Jarosław Gowin mówił o tym, że on właściwie te zmiany ma przygotowane, że one są wiadome, że prokuratura wojskowa w tej formule istnieć nie może. Czy nie obawia się pan, że działania polityczne nieco wyprzedzą tę debatę, o której pan mówił?
E.Z.: Nie, nie obawiam się. Dla mnie kwestia funkcjonowania prokuratury wojskowej czy to w ramach odrębnego pionu prokuratorskiego, czy w ramach wydziałów wojskowych prokuratury powszechnej nie jest kwestią pierwszoplanową. Prokuratura boryka się z innymi problemami. Prokuratura powinna wreszcie znaleźć się w Konstytucji. To są podstawowe problemy, a więc konstytucjonalizacja prokuratury, podkreślenie jej roli w państwie, określenie zasad ustrojowych, umieszczenie prokuratury w systemie organów państwowych, zapisy konstytucyjne gwarantujące prokuratorom możliwość i prawo wykonywania swojego zawodu w sposób niezależny, a więc te wszystkie uprawienia i obowiązki w ramach normy konstytucyjnej gwarantowałyby prokuraturze odpowiednie miejsce i dawały prokuratorom komfort wykonywania tego zawodu. Oczywiście to nie jest... Te zmiany... może nie chcę być źle zrozumiany, te zmiany nie są podyktowane komfortem prokuratorów. To wszystko jest w trosce o jakoś polskiego państwa, o dobro obywateli, o to, żeby prokuratura mogła uczciwie, rzetelnie, sprawnie prowadzić postępowania przygotowawcze, ponieważ moim zdaniem niezawisły sędzia, niezależny prokurator to jest fundament państwa prawa.
Z.D.: Ale jeżeli dobrze wsłuchać się w słowa prokuratora Przybyła, w to, co mówił na przerwanej konferencji prasowej, to właśnie taka troska o niezależność, o to, żeby móc prowadzić postępowania niezależnie i uczciwie, to właśnie był główny powód tego desperackiego kroku. To się wszystko jakoś ze sobą łączy. Niezależnie od tego, czy właśnie będą to wydziały wojskowe w prokuraturze cywilnej, czy nie, to być może zaczęło się od tylko jednego końca tej sprawy, ale to chyba jest ta sama sprawa cały czas.
E.Z.: No cóż, przekaz pana prokuratora Przybyła nie był do końca jasny i jednoznaczny. Ja mam nadzieję, że prowadzone w sprawie tego tragicznego zdarzenia śledztwo wyjaśni wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Natomiast wracając do tej podstawowej i najważniejszej kwestii dla polskiej prokuratury – niezależność oczywiście to jest zapis ustawowy, ale tak naprawdę niezależność to musi tkwić w każdym prokuratorze, to jest cecha charakteru, jednakże ta cecha charakteru powinna być wspierana odpowiednimi zapisami ustawowymi. A najlepszym takim zapisem to jest oczywiście norma konstytucyjna, dlatego środowisko prokuratorskie od lat dopomina się umieszczenia prokuratury i prokuratorów w Konstytucji, bo to dawałoby stabilność rozwiązań dotyczących prokuratury i gwarancję należytego wykonywania zawodu.
Z.D.: A czy Rada może się zwrócić do pana prezydenta z prośbą o przedstawienie takich propozycji w imieniu całego środowiska?
E.Z.: Krajowa Rada Prokuratury jest powołana do ściśle określonych zadań. W ramach tych zadań może podejmować różnorakie czynności. Właśnie na wczorajszym spotkaniu pan prezydent zgodził się, żeby w przyszłości jak gdyby patronować tym dyskusjom i pracom nad wypracowaniem modelu. Ja chciałbym zauważyć jedną istotną rzecz. W 97 roku, kiedy wchodziła w życie nowa Konstytucja, kiedy tworzono nową Konstytucję, właśnie spór polityków dotyczący modelu prokuratury spowodował, że prokuratura w ogóle nie znalazła się w Konstytucji. Skutki tego braku prokuratorzy odczuwają do dziś.
Z.D.: A czy ten desperacki krok prokuratora Przybyła może wpłynąć, no, nie powiem, że pozytywnie, ale przyspieszyć te zmiany, o których pan mówi? Bo wszyscy się teraz przekonali, że jest problem, że jest wielki konflikt, że jest wielka sprawa.
E.Z.: No, ja nie chciałbym użyć tutaj takiego argumentu, że ten tragiczny, desperacki krok prokuratora Przybyła przysłuży się prokuraturze, ale mam nadzieję, że konsekwencją tego tragicznego zdarzenia nie będzie tylko prowadzone postępowanie przygotowawcze, ale także właśnie zwrócenie uwagi na dokończenie, na problem dokończenia reformy prokuratury. W 2009 roku, uchwalając nowelę do ustawy o prokuraturze, zrobiono pierwszy krok, teraz jest czas na następne kroki i to muszą być kroki do przodu, a nie do tyłu. Ja jestem absolutnie przekonany o tym, że w nowoczesnym państwie prawnym niezależna prokuratura może funkcjonować, może funkcjonować prawidłowo, musi być tylko obudowana odpowiednimi przepisami. Ta prokuratura, niezależna prokuratura powinna się opierać z jednej strony na prokuratorze generalnym, którego prerogatywy do kierowania prokuratorom nie powinny być w żaden sposób kwestionowane, prokurator generalny powinien być wyposażony w inicjatywę ustawodawczą, prokuratura powinna posiadać niezależność finansową. Z drugiej strony w prokuraturze powinna działać Krajowa Rada Prokuratury jako ten strażnik niezależności, jako taki specjalny organ, organ, w skład którego wchodzą nie tylko prokuratorzy, to nie jest czysty organ samorządowy, to jest organ, w skład którego wchodzą również politycy. A więc Krajowa Rada Prokuratury może stać się takim prawdziwym strażnikiem niezależności prokuratorów i niezależności prokuratury. Należy tylko uchwalić nową ustawę o Krajowej Radzie Prokuratury. Ja przypomnę, że niestety projekt takiej ustawy nie zdążono uchwalić w sejmie poprzedniej kadencji.
Z.D.: Może tym razem się uda. Bardzo dziękuję za rozmowę.