Polskie Radio

Atak na bazę USA: odwet za spalenie Koranu

Ostatnia aktualizacja: 26.02.2012 14:20
Siedmiu amerykańskich żołnierzy zostało rannych, po tym gdy w bazę wojskową w afgańskim Kunduz trafił granat.
Atak na bazę USA: odwet za spalenie Koranu
Foto: fot. PAP/EPA/MD NADEEM

To kolejny atak na Amerykanów, po tym jak żołnierze z tego kraju spalili Koran w jednej z afgańskich baz.

W proteście przeciwko temu wydarzeniu jeden z Afgańczyków rzucił w bazę w Kunduz granatem, doszło do eksplozji. Rannych zostało siedmiu żołnierzy, którzy przeprowadzają ćwiczenia wojskowe.

Po incydencie ze spaleniem świętej księgi islamu szósty dzień z rzędu przez Afganistan przechodzą gwałtowne antyamerykańskie demonstracje. Ocenia się, że w ich wyniku śmierć poniosło co najmniej 30 osób. W niedzielę protestowano między innymi w Imam Sahib, gdzie jedna osoba zginęła, a 7 zostało rannych.

W niedzielę w telewizyjnym orędziu prezydent Afganistanu Hamid Karzaj zaapelował o spokój w kraju. Prezydent Karzaj potępił spalenie "świętej księgi islamu", ale dodał, że należy do tego podejść spokojnie.

Prezydent Barack Obama oficjalnie przeprosił za to naród afgański. Śledztwo w tej sprawie prowadzi NATO. Dowódca sił ISAF, generał John Allen nakazał z kolei, by do 3 marca wszyscy żołnierze stacjonujący w Afganistanie zostali przeszkoleni w zakresie odpowiedniego obchodzenia się ze świętymi księgami.

IAR, agkm

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>

Czytaj także

Spalony Koran. Afgańczyk zabił dwóch Amerykanów

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2012 16:00
Afgański wojskowy otworzył ogień do żołnierzy z Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). Zabił dwóch Amerykanów - podało NATO.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marsz przed pałac Karzaja. "Śmierć Ameryce"

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2012 11:24
Manifestanci protestują przeciwko spaleniu egzemplarzy Koranu przez żołnierzy NATO. Demonstranci skandują "Śmierć Ameryce!".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Doradcy z USA zastrzeleni. Afgańczycy przepraszają

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2012 20:48
Dwóch amerykańskich doradców zginęło w strzelaninie w afgańskim MSW. NATO wycofuje pozostałych urzędników.
rozwiń zwiń