Zobacz serwis specjalny Polskiego Radia o stanie wojennym>>>
- Naszym obowiązkiem jest pamiętać i głośno przypominać o tym co się stało w kopalni "Wujek". To była zbrodnia przeciwko Narodowi Polskiemu, to było zło, które musi być ukarane - oświadczył Kaczyński.
- Niestety pomimo, że od tamtych strasznych dni minęło już tyle lat, wolna Polska nie potrafiła ukarać tych, którzy wydali rozkaz "strzelać" - a to przecież na nich spoczywa odpowiedzialność za tę masakrę. Hańbą III Rzeczpospolitej jest to, że dziś generał Kiszczak pobiera wysoką państwową emeryturę, a rodziny ofiar z "Wujka" dotychczas nie usłyszały od niezawisłego, polskiego sądu, kto wydał rozkaz zamordowania ich bliskich - napisał szef PiS.
- Państwo prawa nie może pozwalać sobie na to by w takiej sprawie nie zapadł wyrok, by sprawcy nie usłyszeli, że są winni i zasługują na najsurowszy wymiar kary - pokreślił.
30 lat temu w czasie pacyfikacji strajku w Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek" w Katowicach milicja użyła broni. Zginęło 9 górników, wielu zostało rannych. Główne uroczystości rocznicowe, z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego, odbywają się w piątek w Katowicach.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
aj