Krzysztof Grzesiowski: A dziś gościem Sygnałów dnia jest Kamil Dąbrowa, dyrektor Pierwszego Programu Polskiego Radia.
Kamil Dąbrowa: Wszystko się zgadza. Dzień dobry państwu, witam cię serdecznie.
Ale łamane przez jedynki też może być?
Oczywiście, jesteśmy Jedynką, jesteśmy Pierwszym Programem Polskiego Radia, radiową Jedynką, to wszystko się zgadza.
I dzisiaj od godziny 6 rano brzmimy inaczej, po nowemu, mówiąc potocznym językiem.
Zmiany, zmiany, zmiany.
No właśnie.
Ja się bardzo cieszę. Zmiany zawsze wywołują pewien opór, to taki mechanizm psychologiczny w ludziach, ludzie są przyzwyczajeni do czegoś, nagle słyszą zupełnie inne brzmienie i zastanawiają się, co słyszą. Słyszą oczywiście nową radiową Jedynkę.
Z tym przyzwyczajeniem i konsekwencjach tego faktu to za chwilę przy okazji tematu numer jeden w związku ze zmianami w naszym programie. Swoją drogą to ciekawe, że instytucje medialne, że użyję takiego sformułowania, które do tej pory specjalnie Jedynką się nie interesowały, nagle stwierdziły, że warto. Dobrze, zacznijmy od nowej oprawy muzycznej programu, bo jest rzeczywiście zupełnie różna od tej, która obowiązywała do tej pory i która była wykorzystywana. Kto ją stworzył...
Pracowaliśmy bardzo długo...
...jak została stworzona, ile to trwało i na końcu ile to kosztowało w ramach złej sytuacji mediów publicznych?
Pracowało nad tym wiele osób, ale zacznę od przede wszystkim studia kierowanego przez Andrzeja Karpa i Piotra Wróblewskiego, to oni byli mózgami tej operacji. Oczywiście nad nas otrzymali pewne wytyczne, nie chcemy rezygnować z tradycyjnych elementów tej oprawy. Do tych tradycyjnych elementów, tutaj od razu powiem, należy Hejnał z Wieży Mariackiej, który wykorzystujemy w tej oprawie, do tych elementów należy Polonez A-dur. I to oczywiście brzmi, z tym, że zostało to zupełnie inaczej zaaranżowane, zaaranżowane na nowo. Poloneza zagrał dla nas specjalnie wybitny w tej chwili, tak można o nim spokojnie powiedzieć, polski pianista Leszek Możdżer, którego, powiedziałbym, poniosła inwencja twórcza, ponieważ zamówienie opiewało na znacznie mniej kompozycji niż te, które wykonał Leszek Możdżer. Leszek Możdżer jest po prostu bardzo płodnym, twórczym artystą i gdy usiadł...
Znaczy jazzmani tak mają, jak ich poniesie...
Tak, tak, to zaczyna improwizować.
...to tworzą, improwizują.
Tak. W związku z tym mieliśmy tak zwaną klęskę urodzaju, mieliśmy bardzo dużo elementów, z których wybieraliśmy te najlepsze. No i tak pokrótce powstawała oprawa. Tak jak powiedziałem, około dwustu instrumentów użyliśmy do nagrania tych dżingli, kilkudziesięciu muzyków, no i studio, które to wszystko masterowało, ale to już są technikalia, które pewnie słuchaczy tak bardzo aż nie interesują.
Jeśli dobrze pamiętam, ten komunikat to z pamięci: szósty ostatnim sygnał czasu oznacza punktualnie godzinę dwunastą, po nim połączymy się z Krakowem, Hejnał z Wieży Mariackiej. Jak to będzie od dziś?
Nic się nie zmienia, to chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, chcę powiedzieć naszym słuchaczom, że nadal będziemy się łączyli z Krakowem i nadal będziemy słyszeli Hejnał z Wieży Mariackiej. Nie będziemy słyszeli czterech elementów tego Hejnału, powtarzalnych, tylko jeden element bez trzech kolejnych, po to, żeby jak najszybciej nasi słuchacze mogli usłyszeć...
Usłyszymy jeden, bo pojawiła się wersja, że dwa.
Nie, nie, że będzie to trwało w sumie dwie minuty, około dwóch minut wraz z sygnałem czasu, wraz z wybiciem dwunastu uderzeń dzwona i tym elementem muzycznym wykonywanym przez hejnalistę. Hejnalista nadal będzie wykonywał Hejnał z Wieży Mariackiej, a my będziemy to transmitowali, nic się nie zmienia, tradycja pozostaje. Do tej tradycji dodajemy nowoczesność.
To proszę w takim razie odeprzeć zarzuty tych, którzy uważają, że to jest pomysł...
Zły.
...chory.
Ja się bardzo w ogóle cieszę z tej dyskusji, którą wywołaliśmy. Sam zauważyłeś, że Pierwszym Programem Polskiego Radia do tej pory media tak bardzo się nie interesowały, więc cieszę się i zainteresowaniem, które dobrze nam robi, i cieszę się tym, że Hejnał wywołuje takie emocje, bo być może to jest pytanie o to, ile tradycji w Polskim Radiu, ile tradycji w tradycji, czyli to jest takie pytanie o to, ile cukru w cukrze powinno się znaleźć. No i wreszcie to jest pytanie o pewnego rodzaju symbole narodowe, w jaki sposób powinny być wykorzystywane przez nas w przestrzeni publicznej. Bardzo się cieszę z tej dyskusji, ona już trwa na forach internetowych, trwa w prasie, mam nadzieję, że przeniesie się również na ulice. Sam jestem bardzo ciekaw, dzisiaj wybieram się do Krakowa, Leszek Mazan, którego pozdrawiam serdecznie, zdaje się, że zapowiada zakucie mnie w dyby...
No, Mieczysław Czuma też nie ma zbyt dobrych zamiarów.
Tak, chciałbym się spotkać z kilkoma krakusami i spojrzeć im w oczy głęboko, bo Hejnał z Wieży Mariackiej, powiedzmy sobie wprost, będzie rozbrzmiewał. Ludzie czasami mylą tę rzeczywistość medialną z rzeczywistością, która nas otacza.
Ale tak na wszelki wypadek...
Hejnału nie skracamy, absolutnie, w żaden sposób, on z Wieży Mariackiej nadal będzie rozbrzmiewał. Transmisja w radiowej Jedynce będzie transmisją tylko jednej części.
Dobrze, obawiają się także niektórzy z naszych słuchaczy, że Hymn będzie też w innej postaci i skrócony. Uspokajamy?
Nie, nic się nie zmieni, natomiast my Hymnu nigdy nie graliśmy pełnego.
To znaczy tego wielozwrotkowego.
Otóż to.
Czyli będzie utrzymany taki jak do tej pory.
Absolutnie będzie utrzymany Hymn, podobnie jak Hejnał.
Dobrze. A co zostanie zlikwidowane z tych audycji, które cieszyły się sympatią słuchaczy, przecież to prawda?
Zlikwidowane? No nie, my te audycje ułożyliśmy trochę inaczej, one znajdują swoje miejsce na antenie radiowej Jedynki, więc o takich jakichś likwidacjach nie chciałbym mówić. Nastąpiły pewnego rodzaju przesunięcia, uporządkowaliśmy pewne formy, np. Reportaż będzie pojawiał się zawsze po godzinie 21, tradycyjne powieści radiowe, czyli Matysiakowie i W Jezioranach, zawsze po 13 w soboty i w niedziele. Już dzisiaj mogę zaprosić naszych słuchaczy na godzinę 13, żeby wysłuchali, oczywiście po Aktualnościach, które są dla nas bardzo ważne, Aktualnościach radiowej Jedynki, wysłuchali kolejnego odcinka Matysiaków. W Jezioranach również po godzinie 13, z tym, że w niedzielę. Słuchowiska Teatru Polskiego Radia po godzinie 17 w soboty i w niedziele. Czyli ci, którzy mają takie przyzwyczajenia, że w weekend słuchają radia po godzinie 13 albo po godzinie 17, dostaną tam słuchowiska i powieści radiowe.
To samo dotyczy niektórych magazynów informacyjno-publicystycznych, choćby Z kraju i ze świata.
To prawda, Z kraju i ze świata wraca...
To południowe wydanie niegdysiejsze wraca.
...na swoją tradycyjną porę po godzinie 12. Dlatego uspokajam wszystkich, że te najważniejsze elementy radiowej Jedynki pozostaną i one są bardzo dla nas ważne. Chcę powiedzieć również, że sięgniemy bardzo głęboko do archiwów Polskiego Radia, z czego pewnie wiele osób się bardzo cieszy. Specjalne pasmo dla nocnych marków, dla tych, którzy nie śpią, tak to bywało od poniedziałku do piątku ze specjalną taką wersją, tak to było w sobotę, więc archiwa Polskiego Radia otwieramy i w taki przepastny sposób będą obecne na naszej antenie.
No to powiedzmy jeszcze (zdążymy, spokojnie) o trzech nowych propozycjach: po pierwsze Ekonomia, po drugie Daję słowo i po trzecie Przeboje przyjaciół radiowej Jedynki.
Po pierwsze ekonomia, pierwsza nasza propozycja oczywiście ekonomiczna, magazyn ekonomiczny przygotowywany przez naszą redakcję po godzinie 16, porcja najważniejszych wiadomości ekonomicznych wraz z komentarzami ekspertów. Coś, czym wszyscy żyjemy. Jak wiemy, ten świat się bardzo szybko zmienia i zmienia się również, jeżeli chodzi o jego oblicze gospodarcze i ekonomiczne. Żyjemy w dobie kryzysu, ale kryzysu nie trzeba się bać, tak bym powiedział, kryzys to jest coś, co oznacza zmianę, tak przynajmniej uważają Chińczycy. My w tej zmianie żyjemy i pewnie ekonomiści...
Ewentualnie coś, z czym trzeba żyć, do czego trzeba się przyzwyczaić.
No, coś, z czym trzeba żyć, tak, coś, co trzeba rozumieć. I Po pierwsze ekonomia to program, który pozwala to zrozumieć. Po drugie Daję słowo...
Po drugie Daję słowo.
Po drugie Daję słowo to program, w którym dwaj panowie radiowcy: Krzysztof Materna i Grzegorz Markowski skomentują w taki specyficzny sposób, nie chcę niczego zdradzać, naszą polską rzeczywistość już 25 września we wtorek po godzinie 21, zapraszam na Daję słowo w imieniu Krzysztofa Materny i Grześka Markowskiego.
No i po trzecie PPRJ, czyli Przeboje przyjaciół radiowej Jedynki, też nowość.
Albo inaczej lista, tak, lista przebojów przyjaciół radiowej Jedynki, absolutna nowość po godzinie 20. Oczywiście...
To już dziś.
Już dzisiaj, zapraszamy na pre-wydanie, tak bym powiedział, pierwszego wydania listy przebojów, która pokaże nasze oblicze muzyczne. To nie będzie typowa lista, nie będzie lista trzydziestu czy czterdziestu piosenek. To będzie spotkanie z gwiazdami. To będą oczywiście klasyczne propozycje, na które będzie można głosować przez naszą stronę internetową. Chcemy chwalić się naszym obliczem muzycznym, bo mamy czym. I chcemy dać szansę słuchaczom wybierania tych najciekawszych propozycji, głosowania na nie i sprawdzania, który z utworów cieszy się największą popularnością. Zapraszam w imieniu Zbyszka Krajewskiego już dzisiaj.
Ja podawałem ostatnie wyniki badań, czyli stacji najchętniej wybieranych przez mieszkańców naszego kraju. Czerwiec-sierpień 2012 roku, czyli roku bieżącego, to 12,6%, to jest o 0,9 więcej od tak zwanego analogicznego okresu roku ubiegłego. Rozumiem, że te zmiany, o których teraz nasi słuchacze się dowiedzieli, one czemuś służą, oczywiście uporządkowaniu anteny, zgoda...
Bez wątpienia.
...ale prawdopodobnie i temu, żeby ten procent był większy. Po jakim okresie dane są wiarygodne, by móc ocenić, czy to, co zostało zrobione, było zrobione dobrze, czy źle, czy tak sobie?
Trzeba patrzeć na skalę półrocza, roku, więc tak naprawdę od dzisiaj będziemy obserwowali naszą antenę przez najbliższe pół roku i rok i wtedy będziemy mogli wyciągać jakieś głębsze wnioski. Oczywiście cały czas przyglądamy się czujnie temu, co się dzieje, temu, co robi również nasza radiowa konkurencja, i to jest bardzo istotne. Oczywiście cieszymy się z zainteresowania radiową Jedynką, cieszymy się z tego, że słuchacze nam ufają i nas słuchają, i chcemy ten muzyczno-informacyjny wizerunek radia wzmacniać naszym hasłem „Muzyka i aktualności”. Z czymś ci się na pewno kojarzy, prawda, to hasło, gdzieś...
Jak sięgnę pamięcią wstecz, to coś tak, rzeczywiście... Nie, w porządku, kojarzy, dobrze. Kamil Dąbrowa, dziękuję bardzo za rozmowę.
Bardzo dziękuję.
(J.M.)