Polskie Radio

Seniorka aktorskiego rodu Damięckich

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2013 12:56
W "Portretach" sylwetkę Ireny Górskiej-Damięckiej, znakomitej aktorki i reżyserki, przedstawi prof. Barbara Osterloff. W audycji usłyszymy również fragmenty nagrań archiwalnych.
Irena Górska jako Zuzanna w Weselu Figara Pierrea Beaumarchais; warszawski Teatr Studio, 1947 r.
Irena Górska jako Zuzanna w "Weselu Figara" Pierre'a Beaumarchais; warszawski Teatr Studio, 1947 r.Foto: PAP

W wydanej w 1997 r. autobiografii  "Wygrałam życie" Irena Górska-Damięcka napisała:

"Nie mam ani powodu, ani prawa do narzekania, bo bilans wykazuje więcej zysków niż strat. Piękne dzieciństwo. Osiągnięty cel. Nie co innego, tylko Teatr dał mi wspaniałego człowieka na własność. Całe lata zwycięstw, nawet sławy. Czterdzieści sześć lat pracy! Siedemdziesiąt ról! Czterdzieści siedem wyreżyserowanych premier! Czy to mało? Teatrowi oddałam swoich synów. A wierzę, że oddam i wnuków, że i oni przejmą pałeczkę po nas i pobiegną w tej sztafecie. Gdybym im to mogła zapisać w testamencie... Ale zapisuję swój upór, a jestem pewna, że zdobędą wszystko, tak jak ja, która trafiłam w dziesiątkę."

Urodzona w  1910 r. Irena Górska była żoną aktora i reżysera Dobiesława Damięckiego, matką aktorów Macieja i Damiana oraz babcią Matyldy, Mateusza i Grzegorza Damięckich. Zmarła w 2008 r. w Skolimowie.

Audycję poprowadzi Tomasz Mościcki.

11 października (piątek), godz. 17.30

Zobacz więcej na temat: aktorzy TEATR
Czytaj także

Czego słucha Gołda Tencer?

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2013 12:48
- Moje ulubione piosenki brzmią jak dramaty w trzech aktach. Zawsze interesuje mnie tekst - mówiła Gołda Tencer, która w "Poranku Dwójki" polecała swoje ulubione utwory.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pytania Jerzego Broszkiewicza: co zrobisz ze swoim człowieczeństwem?

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 16:00
– Trzeba próbować dotykać ran na gorąco, trzeba kłaść palce tam, gdzie są rzeczy najbardziej bolesne, niepokojące i trapiące – tak w archiwalnym nagraniu radiowym o pisarstwie mówił Jerzy Broszkiewicz.
rozwiń zwiń