Zuzanna Dąbrowska: Moimi gośćmi jest wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak, PSL...
Eugeniusz Grzeszczak: Dzień dobry pani, dzień dobry państwu.
Zuzanna Dąbrowska: I poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek.
Andrzej Rozenek: Dzień dobry.
Zuzanna Dąbrowska: Na początek pytanie do pana marszałka, do przedstawiciela PSL-u, inicjatora uchwały związanej z kanonizacją Jana Pawła II: dlaczego waszym zdaniem parlament powinien oficjalnie w uchwale wypowiadać się na ten temat?
Eugeniusz Grzeszczak: Pani redaktor, inicjatorem tej uchwały jest klub, cały klub parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, wniósł ją pod obrady Sejmu w nadziei, że przyjęta będzie przez aklamację głównie dlatego, że na poprzednim posiedzeniu Solidarna Polska chciała ustawę wprowadzić, która by dzień 27 maja, a więc dzień kanonizacji, czyniła świętem państwowym, a więc kolejnym dniem wolnym. Wówczas wokół wywiązała się dyskusja, budziła ta inicjatywa wiele kontrowersji i wielu przedstawicieli klubów w postaci wicemarszałków czy również na Konwencie Seniorów uważało, że ten dzień można by uczcić, ale nie nakazując nikomu, nie przymuszając nikogo do tego, aby czcić ten dzień nakazem ustawowym. Stąd inicjatywa klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, która mówi, że dzień kanonizacji Jana Pawła II, wielkiego Polaka, wielkiego autorytetu moralnego, który to nie jest kwestionowany zarówno przez wyznawców innej wiary, zarówno muzułmanów, uznany przez muzułmanów, żydów czy również przez ateistów, który przyczynił się do tego, że wiele narodów, w tym naród polski znalazł się wśród wolnych narodów wspólnej Europy. O tych zasługach niekwestionowanych mówi wielu. Nawiązując do kwestii prawnych, pod rządami tej Konstytucji 9 lat temu Sejm Rzeczpospolitej wspólnie z senatorami, czyli na Zgromadzeniu Narodowym, podjął uchwałę, która oddawała wielką cześć i godność temu wielkiemu Polakowi. W naszej uchwale nawiązujemy do tamtej uchwały i zachęcamy członków wspólnoty narodu polskiego do godnego uczczenia tego dnia, a więc nie mówimy o konieczności religijnych praktyk, tylko o tym, żeby godnie...
Zuzanna Dąbrowska: To miała być propozycje kompromisowa między pomysłem Solidarnej Polski a tymi, którzy twierdzą...
Eugeniusz Grzeszczak: Tak.
Zuzanna Dąbrowska: ...że nie należy żadnych gestów wykonywać.
Eugeniusz Grzeszczak: W związku z tym, że Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów upoważnił mnie do konsultacji, już podczas poprzedniego posiedzenia zaprosiłem skutecznie pisemnie wszystkie kluby do konsultowania tego tekstu, kluby wszystkie przyszły poza Solidarną Polską i Twoim Ruchem, uzgodniliśmy ten tekst i ten uzgodniony tekst przekazałem pisemnie do klubu Solidarnej Polski i Twojego Ruchu. Ze strony Solidarnej Polski otrzymałem pozytywną odpowiedź akceptującą, natomiast Twój Ruch powiedział, że na piśmie ustosunkuje się i ustosunkował się do tej propozycji w dniu wczorajszym, negując nie tyle treść i tekst, co zasadę podejmowania takich uchwał w Sejmie.
Zuzanna Dąbrowska: No właśnie, to teraz kolej na Twój Ruch, Andrzej Rozenek. Dlaczego nie odpowiedzieliście pozytywnie na tę inicjatywę, którą marszałek Grzeszczak podjął? Czy to nie jest tak, że należałoby się w tego typu sprawach uchwał symbolicznych dogadać, jeżeli istnieje takie pole, jeżeli ktoś się stara, mediuje, uzgadnia tekst?
Andrzej Rozenek: Jest kilka powodów, dla których my nie możemy się zgodzić na tego typu uchwałę. Po pierwsze Sejm nie jest miejscem do uchwalania stosunku do historii, do przeszłości, do osób nawet tak ważnych, jak Jan Paweł II. Sejm powinien się zajmować tworzeniem prawa. Dlatego Twój Ruch od samego początku jest generalnie przeciwko jakimkolwiek uchwałom historycznym. Ja przypomnę, że tutaj, w tym miejscu, w Sejmie Rzeczpospolitej nie tak dawno uchwalaliśmy rok pewnego świętego, który lewitował nad jakimś tam miastem kilkaset lat temu. No, powiedzmy sobie szczerze...
Zuzanna Dąbrowska: No tak, ale to jest tylko wyrażenie radości, wdzięczności, to jest taka bardzo pogodna uchwała.
Andrzej Rozenek: Ale ja chcę jednak opowiedzieć o tym od początku. Takie tego typu uchwały po prostu nie powinny mieć miejsca. Sejm jest od tworzenia ustaw, a nie od uchwalania historii i od uchwalania tego, kto jest ważny i kto jest nieważny. Drugi problem, jaki się tu pojawił, to jest to, że uchwała się pojawiła z okazji kanonizacji, czyli z okazji aktu jak najbardziej religijnego, nie mającego nic wspólnego z państwem świeckim, a jak wiemy, Polska jeszcze nie jest krajem wyznaniowym, jest państwem świeckim. No i trzecia rzecz, chyba najważniejsza – uchwała ta, tak jak i wszystkie inne uchwały związane z religią, jest sprzeczna z artykułem 25 Konstytucji, który nakazuje nam, posłom, w tym i marszałkom, również równe traktowanie wszystkich wyznań, a odnoszenie się do jednej religii, do jednej uroczystości religijnej jest wywyższaniem konkretnej religii, w tym wypadku religii katolickiej, która jest większościową religią w Polsce i tym bardziej powinniśmy ostrożnie tutaj postępować, żeby inne religie nie czuły się poniżone w ten sposób, a do tego jeszcze dodajmy, że w Polsce jest między 8 a 10% ateistów, osób, które nie wyznają żadnej religii. Do tego są prawosławni, protestanci, muzułmanie, żydzi i wiele, wiele innych mniejszych wyznań i naprawdę nie ma najmniejszego powodu, żeby Sejm Rzeczpospolitej reprezentujący całe społeczeństwo, odnosił się do jednego wydarzenia religijnego.
Zuzanna Dąbrowska: No i efekt tego, co się stało wokół uchwały jest taki, że Twój Ruch politycznie, można powiedzieć, ugrał swoje, czyli zaznaczył bardzo mocno swoje stanowisko, projekt uchwały trafił do Komisji Kultury. Nie wiem, czy są szanse na to, by komisja tak popracowała, żeby kiedykolwiek uchwała, projekt uchwały został przyjęty.
Eugeniusz Grzeszczak: Oczywiście, jakie są szanse uchwały w komisji, komisja będzie procedować oczywiście nad uchwałą, ale źle się stało, że tutaj nie mieliśmy do czynienia z wzniesieniem się nad pewnymi podziałami, bowiem Twój Ruch od początku twierdził, że ustawa jest złym rozwiązaniem, natomiast kwestia uczczenia tego wielkiego Polaka jest możliwa. Wyrażam nadzieję, że dojdziemy do konsensusu, jednak nie. Nie zgadzam się z poglądami głoszonymi przez pana posła Andrzeja Rozenka, bowiem Sejm jest emanacją społeczeństwa. Sam pan powiedział, że blisko 90% społeczeństwa to chrześcijanie, to po pierwsze. Po drugie historię Sejmu nie tworzymy od dziś czy od tych wyborów. W historii Sejmu i zgodnie z regulaminem było wiele uchwał historycznych i pod rządami tejże samej Konstytucji i podobnego regulaminu 11 lat temu Sejm wyraził...
Zuzanna Dąbrowska: Panie marszałku, a co z uchwałą? Co zrobi komisja pana zdaniem?
Eugeniusz Grzeszczak: Pyta pani, co z uchwałą. Komisja oczywiście będzie procedować nad tym i jeżeli będzie w sprawozdaniu, że większość zaakceptuje czy treść tej uchwały, czy wniesie poprawki, no to powinna trafić na obrady Sejmu. Natomiast uważam, że byłoby wielkim, żenującym wydarzeniem, jeślibyśmy wdali się tutaj w niegodną dyskusję w dniu, kiedy cały świat, opinia publiczna świata, i to nie tylko chrześcijańskiego świata, skierowana będzie na tego wielkiego Polaka, na kanonizację, kiedy my byśmy jako Sejm doprowadzili do jakiejś żenującej dyskusji. Byłoby to niezgodne z naszymi intencjami. Naszą intencją było czcić pamięć tego wielkiego Polaka z okazji kanonizacji. To prawda, ale my nie kanonizację czcimy, ale wielkiego Polaka Jana Pawła, wielki, bezsprzeczny autorytet moralny w dniu jego kanonizacji czy w przededniu jego kanonizacji.
Zuzanna Dąbrowska: A jak przedstawiciele Twojego Ruchu, jakie stanowisko zajmą podczas obrad Komisji Kultury? Czy będą brać udział i starać się poprawić uchwałę, czy pryncypialnie po prostu nie zgodzą się zgodnie z tym poglądem, który pan, panie pośle, wyrażał samym faktem (...)
Andrzej Rozenek: Nasi przedstawiciel będą oczywiście na komisji i będą pracować zgodnie, jak rozumiem, nad projektem tej uchwały, ale nie sądzę, żebyśmy zmienili tutaj stanowisko, to nie jest powód do tego, żeby Sejm się pochylał nad uchwałą. Kanonizacja to jest bardzo ważne kościelne wydarzenie. Nie wydarzenie państwa świeckiego. Ja zgadzam się z marszałkiem Grzeszczakiem, że rzeczywiście wiele uchwał niepotrzebnych się pojawiło w historii Sejmu. Ja przypominam, że w zeszłej kadencji posłanki i posłowie Sejmu modlili się o deszcz. No, umówmy się, że są pewne rzeczy, które w świeckim państwie nie przystoją. I nie przystoi równie czczenie kanonizacji. Jeżeli chcemy mówić o dokonaniach Karola Wojtyły, możemy rozmawiać o osobnej uchwale, która pokaże, jaką rolę odegrał Karol Wojtyła np. w odzyskaniu przez Polskę niepodległości, bo wśród takich ludzi, jak Wałęsa, Reagan czy Mazowiecki, Karol Wojtyła też odegrał ważną rolę. I tu jesteśmy zgodni, tu nie ma między nami sporu.
Zuzanna Dąbrowska: Dziękuję bardzo. Udało się...
Eugeniusz Grzeszczak: (...) do takich propozycji czy do takich słów państwa niestety (...)
Zuzanna Dąbrowska: Udało się uzyskać jakieś moim zdaniem nadzieje na porozumienie. A moimi gośćmi byli posłowie: pan wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak i poseł Twojego Ruchu Andrzej Rozenek.
Eugeniusz Grzeszczak: Dziękujemy.
Andrzej Rozenek: Dziękuję bardzo.
(J.M.)