Polskie Radio

Sygnały Dnia 16 listopada 2018 roku, rozmowa z Jadwigą Emilewicz

Ostatnia aktualizacja: 16.11.2018 07:40
Audio
  • Z minister Jadwigą Emilewicz rozmawia Justyna Golonko (Jedynka)

Justyna Golonko: Tematem przewodnim Kongresu 590 jest potencjał polskich firm i sposoby na promowanie polskiego biznesu i rodzimych produktów. O tym porozmawiamy z naszym gościem, w naszym kongresowym studiu w Jasionce Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii. Dzień dobry, pani minister.

Jadwiga Emilewicz: Dzień dobry, witam państwa bardzo serdecznie.

Przed nami drugi dzień Kongresu 590. To w trakcie tego wydarzenia ogłaszane są też ważne projekty, zmiany, ułatwienia dla przedsiębiorców. To tu premier Mateusz Morawiecki przedstawił Konstytucję dla biznesu. Jak pani ocenia działanie Konstytucji w praktyce?

Przypominam, że część z tych rozwiązań weszło w życie wiosną tego roku, więc tak pewnie pierwszy moment oceny to najlepiej byłoby, gdybyśmy poczekali jeszcze do wiosny, ale to, co już możemy na pewno powiedzieć – na pewno ulga na start, ten sześciomiesięczny pas startowy dla tych, którzy po raz pierwszy zakładają działalność gospodarczą, to ma realny efekt, bo widzimy to w dynamice zakładania nowych firm, w Centralnej Ewidencji Informacji o Działalności Gospodarczej. Od maja miesiąc do miesiąca tych nowych firm rejestruje się 10–15% więcej niż w ubiegłym roku o tej samej porze. Zatem to jest naprawdę widoma, realna zachęta. Poza tym przedsiębiorcy już dzisiaj mówią, że wiele uproszczeń, że często mówiliśmy o tym, że te klauzule to są taką li tylko retoryczną formą, to, co niezakazane jest dozwolone, klauzula pewności prawa. Przedsiębiorcy już mówią, i przede wszystkim urzędy i sądy zaczynają to stosować, nie stosując tak zwanego administracyjnego ping ponga, odbijając się z pytaniami od jednego do drugiego. A zatem widzimy już realne korzyści, które daje Konstytucja dla biznesu.

Pani minister, wprowadzane przepisy miały przynieść przełom, taki pozytywny przełom w relacjach przedsiębiorców z administracją. Ale przedsiębiorcy mówią, że przepisy to jedno, a mentalność w podejściu urzędników to już inna sprawa. No i tu jest jeszcze dużo do zrobienia.

Ja mówię, że kulturę zmienia się najtrudniej i kultura organizacyjna wymaga czasu i nie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nawet najlepszym aktem prawnym. Ale my te prace podjęliśmy, myślę, w taki sposób, że po wejściu w życie Konstytucji dla biznesu odbyliśmy ponad 70 spotkań w całej Polsce. I to, co ważne – w tych spotkaniach w Polsce gminnej, Polsce powiatowej, nie tylko wojewódzkiej, w tych spotkaniach zawsze towarzyszyli mi przedstawiciele Krajowej Administracji Skarbowej, Ministerstwa Finansów, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a zatem frontowa linia zderzenia przedsiębiorcy z administracją. I w wielu miejscach ci przedstawiciele słyszeli wiele gorzkich słów właśnie z zakresu praktyki, z zakresu stosowania prawa, a nie samego prawa. Ale muszę też powiedzieć, że w wielu obszarach byli chwaleni. To, że podziękowania dla ZUS-u, że tyle lat czekano i że zamiast trzech kont, na które wpłaca się składki, jest jedno konto, a już sam Zakład dzieli je sobie na odpowiednie zakładki, to są takie rzeczy, które te dobre słowa także są słyszane, chociaż, oczywiście, mówię, kulturę organizacyjną zmienia się najwolniej i na efekty zmian w tym zakresie pewnie będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ale nie czekamy pasywnie, czekamy na to... rozmawiamy także z Krajową Administracją Skarbową, z ZUS-em, właśnie po to, aby wsłuchiwała się w głos przedsiębiorców.

Konstytucja dla biznesu to jedno, ale ostatnio przyjęty został nowy pakiet zmian dla małych i średnich firm. Większość zmian wejdzie w życie od stycznia przyszłego roku. Największa zmiana to podniesienie limitu tak zwanego małego podatnika. Więcej przedsiębiorców będzie mogło skorzystać z tej prostszej księgowości, no i z niższych progów podatkowych.

Tak jest, podnosimy ten limit z miliona dwustu tysięcy euro do dwóch milionów, zatem szacujemy, że 15–20% firm będzie mogła z tych preferencji skorzystać, i tych organizacyjnych, o których wspomniałam, pani redaktor, ale przede wszystkim z tak zwanego małego CIT-u, bo przypominam, że ta stawka CIT-owska niższa będzie jeszcze niższa niż to ma miejsc. Dzisiaj to element tak zwanej „piątki Morawieckiego”.

Jakie jeszcze ważne zmiany wejdą w życie?

W tym pakiecie przypomnę, że, myślę, oprócz tego małego podatnika bardzo ważna zmiana to możliwość wliczania w koszty kosztów pracy współmałżonka. To dla małych firm jest bardzo ważna zmiana, która pozwala właśnie... Firmy małe to często firmy rodzinne i nieco obniżenie kosztów działalności tej firmy poprzez to, że koszty pracy współmałżonka mogą być wliczane do podstawy. A zatem to też bardzo istotna zmiana.

Również likwidacja fikcji, z jaką mieliśmy do czynienia, czyli brak konieczności okresowych badań BHP dla pracowników na tych najbezpieczniejszych stanowiskach pracy, także konkretne ułatwienie i organizacyjne, i finansowe dla firm.

Ale przed nami jeszcze dwie duże zmiany, nad którymi pracuje Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. I tutaj nowe prawo zamówień publicznych. Mogą państwo się dziwić, dlaczego mówię o tym w kontekście przedsiębiorców. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że 150 miliardów złotych to jest pula, która co roku trafia na rynek właśnie w trybie zamówień publicznych, te 35 tysięcy podmiotów, zamawiają towary i usługi co roku za taką kwotę, to jest 8% polskiego PKB. Dzisiaj ta kwota jest gospodarowana w stosunkowo bardzo nisko konkurencyjny sposób, bo jak pokazują statystyki, w ubiegłym roku średnia na postępowanie to jest 2,5, to znaczy, że nie więcej niż 3 podmioty statystycznie stawały do jednego z postępowań. Co to znaczy? To znaczy, że jest wiele postępowań jednoofertowych. Biorąc pod uwagę populację firm w Polsce, to znaczy, że zamówienia są jakimś klubem dla wybranych ciągle. I my sobie stawiamy za cel nie tylko zrównać nieco w prawach i obowiązkach zamawiającego z dostawcą, bo ta dysproporcja dzisiaj jest bardzo mocna, dysproporcja na niekorzyść firm, ale także rozszczelnić ten system i uruchomić, tak aby z tego tortu 150-miliardowego w 20–30% korzystały polskie małe i średnie firmy. Myślę, że to bardzo istotna zmiana.

I druga ważna rzecz – skończyliśmy konsultacje społeczne ustawy o zatorach płatniczych, a zatory płatnicze to jest jedna z dolegliwości wskazywanych najczęściej przez firmy jako bariera rozwojowa. To coś, co sprawia, że nie zatrudniamy, nie podnosimy pensji, a w takim najgorszym wariancie po prostu upadamy. Zatory płatnicze mam nadzieję, że te propozycje, które przygotowaliśmy, skrócenie terminów płatności, naliczania automatycznie kar dla tych, którzy przekroczą te terminy, spowoduje odblokowanie jeszcze mocy inwestycyjnych i rozwojowych w polskim sektorze małych i średnich firm.

Co roku na Kongresie 590 padają zapowiedzi ważnych zmian czy też wprowadzenia projektów ustaw. Czy też i w tym roku, dziś usłyszymy jakieś ważne zapowiedzi, nowe rozwiązania, ułatwienia?

Ja wczoraj podczas wczorajszego pierwszego dnia kongresu miałam przyjemność zaprezentować wspólnie z koordynatorką programu GovTech, co się wydarzyło od zapowiedzi tego programu, od czerwca, przez pana premiera do dziś. I po długich warsztatach z firmami i z administracją opracowaliśmy wspólnie z Urzędem Zamówień Publicznych katalog praktyk, czyli w jaki sposób administracja może zamawiać innowacyjne towary i usługi, w jaki sposób na bazie dzisiejszego prawa ośmielić nieco administrację do tego, aby chciała zamawiać ryzykownie, bo jeśli to zapisaliśmy w Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju, czyli przestawienie się z torów gospodarki imitacyjnej na innowacyjną, ma się stać prawdą, to taką innowacyjną twarz musi pokazać polska administracja. I wczoraj prezentowaliśmy ten katalog praktyk, czyli w jaki sposób zamawiać innowacyjnie, ale też i druga rzecz – wystawiliśmy na rynek pierwsze wyzwania, które moje ministerstwo, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Cyfryzacji chce, aby rozwiązały młode firmy technologiczne, polskie małe i średni firmy. To rzeczywiście być może po raz pierwszy, kiedy nieduże software house’y będą zaproszone do takiej współpracy, tylko właśnie młode, zwinne spółki technologiczne. Do 30 listopada chcemy wybrać oferty, a następnie współpracować z nimi, aby usprawnić działania administracji.

Hasło Kongresu 590 to „Uwolnijmy polski potencjał”. Czy te rozwiązania, o których pani mówi, one mają być taką odpowiedzią na to hasło?

Z całą pewnością zdajemy sobie sprawę, ja mam dobry przykład z tego roku, kiedy przygotowywaliśmy miniportal zakupowy, czyli taki portal, który pomaga nam scyfryzować  proces zamówień publicznych. Mieliśmy na to zabudżetowaną sporą kwotę w budżecie. Pomimo tej sporej kwoty nie byliśmy w stanie wyłonić dostawcy. W końcu Urząd Zamówień Publicznych wspólnie z cyfryzacją i z nami zdecydował się na to, aby wybrać właśnie taką małą polską firm. Ona zrobiła to w krótszym czasie za trzykrotnie niższą kwotę. Portal już dzisiaj jest, działa, nie zawiesza się, podmioty realizują procesy zamówieniowe. Zatem to jest możliwe. W ten sposób staramy się uwalniać polski potencjał, sprawiać, żeby promować polskie rozwiązania i promować polskie firmy.

Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, była naszym gościem. Bardzo dziękuję za rozmowę.

Dziękuję państwu bardzo.

JM