Co dalej z imigrantami przybywającymi do UE?

Ostatnia aktualizacja: 10.07.2019 14:51

Władze Włoch zamknęły na Sycylii największe w Europie centrum dla migrantów ubiegających się o azyl. Ośrodek, w którym mieszkało 4 tysiące osób był całkowicie opanowany przez nigeryjską mafię.

Matteo Salvini: trzeba budować ośrodki dla migrantów poza granicami Unii Europejskiej

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2019 22:20

Wicepremier Włoch Matteo Salvini opowiedział się za budową ośrodków dla migrantów, gdzie rozpatrywano by ich podania o azyl, poza granicami Unii Europejskiej. Wypowiedź Salviniego, który składa wizytę w Budapeszcie, przytoczyły włoskie media.

Viktor Orban oraz Matteo Salvini na węgierskiej granicyFoto: PAP/EPA/Balazs Szecsodi HANDOUT

Posłuchaj

00'56 Wicepremier Włoch Matteo Salvini o ośrodkach dla migrantów. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR)

więcej

Matteo Salvini wypowiadając się w imieniu włoskiego rządu powiedział, że w kwestii migrantów stanowisko Włoch i Węgier jest identyczne. - Liczymy, że po wyborach 26 maja Unia będzie chronić swoje granice jak czynią to Włochy. Nie chodzi o redystrybucję przybyszów, którzy już są w Europie, a o to, by nie pojawiły się dalsze tysiące migrantów - mówił.

Salvini dodał, że Węgry i Włochy będą zabiegać o to, by Unia zawiesiła porozumienia handlowe i finansowe z tymi krajami, które nie chcą przyjąć swoich obywateli przybywających nielegalnie w państwach unijnych.

Matteo Salvini rozpoczął wizytę na Węgrzech od obejrzenia muru, który Węgry postawiły na granicy z Serbią, by w ten sposób powstrzymać migrantów. Pogratulował Węgrom szybkiego i skutecznego rozwiązania problemu nielegalnej migracji.

Zobacz więcej na temat: ŚWIAT Matteo Salvini Unia Europejska Europa Włochy imigracja imigranci w Europie Viktor Orban

Na Sycylii zamknięto największy w Europie ośrodek dla migrantów. Był opanowany przez nigeryjską mafię

Ostatnia aktualizacja: 09.07.2019 15:27

W Cara di Mineo na Sycylii zamknięto największe w Europie centrum dla migrantów ubiegających się o azyl. Ośrodek, w którym mieszkało 4 tys. osób, był całkowicie opanowany przez nigeryjską mafię.