Małgorzata Jamroży o nowej Margaret

"Gaja Hornby" to nowa płyta piosenkarki, kompozytorki i autorki tekstów. Czy to także nowe rozdanie w twórczości Margaret?

Warszawa, 30.04.2019. Występ Margaret w trakcie plenerowego koncertu „Gramy dla Europy”, zorganizowane na Błoniach PGE Narodowego

Foto: PAP/Marcin Obara

Album to polskojęzyczny debiut fonograficzny Margaret i tym samym pierwsza odsłona jej muzycznego alter ego. Muzyka „Gaja Hornby” zabiera słuchaczy na ulice miast całego świata. Ta wybuchowa mieszanka to najświeższe trendy w muzyce, zaskakujące frazy i do bólu szczere teksty. Urban pop jakiego w Polsce jeszcze nie było. Jak mówi sama artystka: "Ten album to historia oparta na faktach. To nauka stawiania granic i wyrzutach sumienia, które są wynikiem tejże asertywności, to rozkminy na temat świata, ale też dobra biba". Margaret pracowała przy tym albumie z zespołem songwriterów i producentów: Kacezet, Errbits, Gverilla oraz Mikołaj Trybulec. Dzięki połączeniu tych wcale nieoczywistych muzycznych światów powstało niepowtarzalne brzmienie.

Utwór pochodzący z albumu "Gaja Hornby".

Na "Muzyczną Jedynkę" w poniedziałek (15.07) od 13.00 do 15.00 zaprasza Ula Kaczyńska.

K.A/kul