Chodzi o wczorajszy egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. CKE otrzymała kilka jednakowych informacji ze skanami z Google Trends, na których jest pokazane, że na godzinę przed maturami na Podlasiu poszukiwana była fraza: „ambicje Lalka”, czyli słowa klucze jednego z wypracowań maturalnych.
Matura 2021 z matematyki. Oto nasze propozycje odpowiedzi
Czytaj także:
Matura 2021. Szef MEiN o pierwszych egzaminach: miały spokojny przebieg
00:17 11061097_1.mp3 Dyrektor CKE złożył zawiadomienie na policję (IAR)
Podejrzenia CKE
Jak powiedział Polskiemu Radiu Marcin Smolik, zgłoszenia maturzystów pokrywają się z podejrzeniami CKE. - Podejrzenie, które mamy jest takie, że jeżeli rzeczywiście doszło do przecieku, to jest to jakiś naprawdę dziwnie rozumiejący pomoc maturzystom dyrektor, który rozrywa kopertę z arkuszami, wygrzebuje z niej arkusz, rozrywa banderolę, łamiąc prawo, i tak naprawdę popełniając przestępstwo. Trzeba to sprawdzić - powiedział Polskiemu Radiu Marcin Smolik.
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej poinformował, że jeżeli uda się zidentyfikować szkołę, w której doszło do wycieku, matura w tym miejscu będzie unieważniona, a osobie, która złamała prawo postawione będą zarzuty karne.
jbt