Frank Sinatra (urodzony w 1915 roku) zaczął występować na scenie od połowy lat 30. Były to różne zespoły, w których zwykle wychodził na pozycję lidera najbardziej przyciągającego uwagę publiczności. W ciągu pięciu lat takich prób Sinatra upewnił się w przekonaniu, że może być samodzielnym wokalistą, co zapewne potwierdził w 1941 roku przyznanym przez tygodnik "Billboard" tytuł wokalisty roku. Odszedł więc z zespołu saksofonisty Tommy'ego Dorseya, choć dużo ryzykował, bo nie były to czasy kariery solowej.
Fanatyzm
Od tego czasu nastąpił okres wielkiej popularności Sinatry przeradzający się w istną obsesję szczególnie fanek, które histeryzowały na koncertach, czy wkradały się do jego pokoju hotelowego. Potrafił doskonale śpiewać i czarować swoim aksamitnym głosem, co wynikało z jego naturalnych zdolności, a nie z wykształcenia muzycznego.
- To jest jeden z tych wielkich, których trudno było nie lubić, naprawdę świetnie śpiewał, choć był samoukiem. Nut nie znał, ale był fenomenalnie zdolny - mówił Włodzimierz Nahorny w audycji Ewy Heine w Polskim Radiu. - Każdego utworu uczył się natychmiast. Miał zacięcie jazzowe - dodawał.
32:46 być jak frank sinatra_1__v2012000824_tr_0-0_10379648ae756f93[00].mp3 "Być jak Frank Sinatra". Audycja Ewy Heine z cyklu "Kulturalny wieczór z Jedynką". (PR, 23.01.2012)
Jednocześnie Frank Sinatra zaczął występować w hollywoodzkich, najczęściej kasowych, filmach, niekiedy grając samego siebie - popularnego piosenkarza, na którego widok mdlały kobiety. To także wpływało znacząco na wzrost jego popularności, a wraz z nim także majątku. Za jedną z ról Sinatra został nagrodzony honorowym Oscarem.
Druga fala
Po okresie boomu na Sinatrę jego kariera znacznie zwolniła w połowie lat 40. Ale tylko na chwilę, ponieważ powrócił on jako aktor w 1953 roku z filmem Freda Zinnemanna "Stąd do wieczności". Za rolę w nim otrzymał Oscara i Złoty Glob. Wtedy też zaczął występować w kasynach Las Vegas.
- W pewnym momencie był nawet właścicielem kasyna, w którym występował w Las Vegas. W jego imieniu sprzedawano bilety - mówił Konrad Imiela, reżyser spektaklu "Rat Pack" w audycji Marty Strzeleckiej w Polskim Radiu.
16:21 Dwojka Pop-poludnie 27.02.2015.mp3 Frank Sinatra nie był grzecznym chłopcem. Audycja Marty Strzeleckiej z cyklu "Pop-południe". (PR, 27.02.2015)
W tamtym czasie Frank Sinatra tworzył nieformalną grupę wsparcia Rat Pack razem z artystami estrady: Humphreyem Bogartem, Judy Garland, Spencerem Tracym czy Deanem Martinem.
Był u szczytu sławy, na występach gromadził tłumy, jego piosenki królowały w radiu, był gwiazdą przyciągającą publiczność do Las Vegas, założył własną wytwórnię płytową. W latach 60. w jednym z kasyn wystąpiła u jego boku Violetta Villas, co bardzo pomogło jej w karierze. Podobno był oczarowany jej głosem.
Polityka
Swoją rozpoznawalność Sinatra zaczął w latach 40. wykorzystywać w celach politycznych, które niekoniecznie wyszły mu na dobre, jak się okazało dopiero później. Poparł oficjalnie kandydata demokratów na prezydenta Franklina Delano Roosevelta i występował na jego wiecach wyborczych. Pojawiły się także - być może właśnie z powodu zaangażowania politycznego - plotki o związkach Sinatry z mafią, do których nigdy się nie przyznał i które nigdy nie zostały potwierdzone oficjalnie.
- Myślę że najpierw była polityka, a co za tym idzie mafia - mówił Witold Mazurkiewicz, reżyser spektaklu o Sinatrze w audycji Ewy Heine w Polskim Radiu. - Bardzo bolał nad tym, że pomagał w kampaniach wyborczych wielu polityków, którzy, gdy tylko dochodzili do tego, na czym im zależało, natychmiast o nim zapominali. Poprzez jego powiązania z mafią zaczynał być niewygodny i bardzo cierpiał z tego powodu - dodawał.
Podejrzenia o związki z mafią znalazły swoje odbicie w książce Mario Puzo, a następnie w filmie Francisa Forda Coppoli "Ojciec Chrzestny", gdzie popularny piosenkarz, Johnny Fontana jest wzorowany na postaci Sinatry.
Akcent polski
Wśród wielu piosenek, które śpiewał Frank Sinatra, do najbardziej znanych należy przede wszystkim "My Way". Jest to utwór francuski Claude'a Francois i Jacques'a Revaux pt. "Jak zwykle" o niewdzięcznej dziewczynie. Paul Anka kompozytor, piosenkarz i tekściarz, odkupił prawa do tego utworu, zmienił jednak tekst i podarował ten utwór Sinatrze. Później "My Way" przetłumaczył na polski Wojciech Młynarski, a wykonywali ten utwór Zbigniew Wodecki, Wojciech Młynarski czy Adam Nowak z zespołem Raz Dwa Trzy.
W 1947 roku Frank Sinatra zaśpiewał w filmie "The Miracle of the Bells" utwór "Ever Homeward". Było to tłumaczenie utworu Kazimierza Lubomirskiego pt. "Powrót". O dziwo, Frank Sinatra zaśpiewał go częściowo w języku polskim. W 1982 roku w czasie stanu wojennego Sinatra jeszcze raz zaśpiewał tę piosenkę, tym razem w telewizji w programie poświęconym trudnej sytuacji w Polsce.
Inne najbardziej znane utwory Franka Sinatry to między innymi "New York, New York", "Night and Day", "Love and Marriage", "I’ve Got You Under My Skin", "Strangers in the Night", "Fly Me to the Moon" oraz "Witchcraft".
az