Polskie Radio

Johnny Depp, najsłynniejszy pirat w historii, kończy 59 lat

Ostatnia aktualizacja: 09.06.2022 08:00
Gdyby zapytać o najpopularniejszego aktora ostatnich dwóch miesięcy, odpowiedź byłaby tylko jedna: Johnny Depp. Niestety, nie za sprawą dokonań aktorskich, ale procesu sądowego z Amber Heard, którym żyły nie tylko plotkarskie serwisy. Wygrana, którą sąd ogłosił 1 czerwca, była dla kończącego dzisiaj 59 lat aktora chyba najlepszym prezentem.
Johnny Depp
Johnny DeppFoto: Shutterstock.com/PAN Photo Agency

Inna sprawa, że to właśnie on chciał, aby proces odbył się przy podniesionej kurtynie, w świetle reflektorów i w obecności kamer telewizyjnych. Jak powiedział, taką decyzję podjął "po długim i dogłębnym namyśle". Dlaczego? – Chciałem, aby uwierzyła mi nie tylko ława przysięgłych, ale ludzie na całym świecie – wyznał. I trudno mu się dziwić, skoro felieton jego byłej żony opublikowany cztery lata temu w "The Washington Post" sprawił, że najpierw uznano go za "damskiego boksera", który ją maltretował, a potem – na fali ruchu #metoo – przestano zatrudniać w filmach.

Teraz, właśnie dlatego, że uwierzyli mu ludzie na całym świecie, ma szanse, by wrócić na plan. – To, co najlepsze, dopiero nadejdzie. W końcu rozpoczął się nowy rozdział. Veritas numquam perit. Prawda nigdy nie ginie – oświadczył.

Muzyczne początki

Choć zawsze ciągnęło go do show-biznesu i działalności artystycznej, sława nigdy dla niego nie była ważna. Mając 15 lat, porzucił szkołę, by zostać muzykiem. Grał w kilku kapelach, a jedna z nich, punkowi The Kids, grała jako support na koncertach Billy'ego Idola, Duran Duran oraz The B-52's. Zespół jednak się rozpadł, a niespełna 21-letni Johnny postanowił zająć się filmem. Z muzyką jednak nie zerwał i jak tylko mógł, zawsze starał się grać w jakiejś grupie muzycznej, nawet będąc już hollywoodzką gwiazdą. Kiedyś to była enigmatyczna formacja o nazwie "P" w której grali m.in. Flea z Red Hot Chili Peppers, Gibby Haynes i Bill Carter, a obecnie wraz z Alice'em Cooperem i Joe Perrym Johnny Depp tworzy zespół Hollywood Vapires, który wydał już dwa albumy. Gościnnie brał też udział w nagrywaniu dwóch płyt zespołu Oasis i Shane'a McGowana (wcześniej The Pogues).

Jednak nim The Kids zakończyli swoją krótką karierę, to właśnie gdzieś w klubowych zakamarkach na początku lat 80. Johnny spotkał swoją pierwszą żonę, Lorie Ann Allison. Małżeństwo trwało ledwie dwa i pół roku, jednak to dzięki niej poznał Nicolasa Cage'a. A ten umożliwił młodemu, nieznanemu chłopakowi bez jakiegokolwiek doświadczenia debiut ekranowy w horrorze "Koszmar z ulicy Wiązów" (1984) Wesa Cravena. Później pojawił się m.in. w epizodzie w głośnym "Plutonie" (1986) Olivera Stone'a, dzięki czemu dostrzegli go producenci. Po roku dostał główną rolę w hitowym serialu "21 Jump Street", co przyniosło mu dużą popularność i tak naprawdę otworzyło drogę do wielkiej kariery.

Hollywod Vampires - Whole Lotta Love [HD]/YouTube Marcelo Galecio


W duecie z Timem Burtonem

Wiele lat później pytany o najważniejszych ludzi w jego życiu zawodowym, Depp wymienił Marlona Brando i pisarza Huntera S. Thompsona. Zaskakujące jest to, że nie wspomniał o Timie Burtonie, reżyserze, z którym nakręcił dotychczas aż osiem filmów. A przecież stanowią jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Hollywood par reżyser – aktor! Niesamowita, pokręcona wyobraźnia Burtona znalazła doskonałego partnera-wykonawcę w osobie równie niekonwencjonalnego Deppa. Szczególnie w ich pierwszych wspólnych dziełach widać, że kręcąc filmy doskonale się bawili i, co najważniejsze, owa zabawa stała się także udziałem widowni. Z czasem panowie trochę dorośli, pojawiła się rutyna, a i wielkie studia producenckie niechętnie pozwalają na anarchistyczne eksperymenty. Stąd wrażenie, że "to już nie ten stary, dobry Burton..." Jednak chociaż może nie wszystkie ich wspólne filmy są arcydziełami, to jednak trzymają pewien poziom i jednak nie ma ewidentnych wpadek.

Edward Scissorhands (1990) Trailer/YouTube Movieclips Classic Trailers


Pierwszy był "Edward Nożycoręki" (1990), dziś już film kultowy, w którym Johnny pierwszy raz zagrał główną rolę. I udowodnił, że jest nie tylko serialową gwiazdą, ale prawdziwym aktorem. "Ed Wood" (1994) poświęcony "najgorszemu reżyserowi świata" przyniósł jedną z najznakomitszych ról w karierze Deppa, z kolei lekko oniryczny "Jeździec bez głowy" (1999) to film zdecydowanie niedoceniony. Następny był "Charlie i fabryka czekolady" (2005), rozpasany wizualnie film potwierdzający kunszt zarówno aktora, jak i reżysera oraz przebojowa animacja "Gnijąca panna młoda" (2005) w której Depp użyczył głosu głównemu bohaterowi. Musicalowy "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street" (2007) spotkał się z bardzo zróżnicowanym przyjęciem, chociaż przyniósł Deppowi nominacje do Oscara. Co ciekawe, właśnie oprawa muzyczna wzbudziła najwięcej kontrowersji. Kiedy Burton przeniósł na ekran "Alicję w Krainie Czarów" (2010), Johnny Depp pojawił się w niej jako Szalony Kapelusznik. Jednak chociaż wizualnie film zachwyca (Oscary za scenografię i kostiumy), aktorsko zresztą też, całość pozostawia niedosyt, także z powodu scenariusza. "Mroczne cienie" (2012) to ostatni jak na razie ich wspólny film. Ta wampiryczna historia została przyjęta z mieszanymi uczuciami: zarzucano zarówno reżyserowi, jak i aktorom (nie tylko Deppowi) popadanie w rutynę. Być może dlatego ich współpraca zamarła.

Ed Wood - Official Trailer/YouTube Movieclips Classic Trailers


Sukcesy i zniknięcia

Oczywiście, nie tylko Tim Burton i jego filmy odegrały ważną rolą w karierze Johnny'ego. Zagrał przecież w "Arizona Dream" (1993) Emira Kusturicy, "Co gryzie Gilberta Grape’a" (1993) Lasse Hallstroma, "Truposzu" (1995) Jima Jarmuscha, "Donnie Brasco" (1997) Mike'a Newella, "Las Vegas Parano" (1998) Terry'ego Gilliama, "Blow" (2001) Teda Demme'a, "Marzycielu" (2004) Marca Fostera, "Wrogach publicznych" (2009) Michaela Manna czy "Morderstwie w Orient Expressie" (2017) Kennetha Branagha – co tytuł, to świetne kino. Warto przy tym zwrócić uwagę, że Depp pokazuje w nich pełną gamę swoich umiejętności aktorskich i udowadnia, że równie dobrze czuje się w soczystym dramacie sensacyjnym ("Donnie Brasco", "Wrogowie publiczni") jak w filmie obyczajowym ("Marzyciel" – za którego dostał nominację do Oscara, Złotego Globu i Bafty) czy klasycznym kryminale ("Morderstwo w Orient Expressie").

Marzyciel / Finding Neverland (2004) Zwiastun/YouTube filmowepremiery


Czegoś, kogoś brakuje w tym opisie kariery aktorskiej? Już słychać krzyk: A gdzie Jack Sparrow?! Co z Gellertem Grindelwaldem?! No tak, rzeczywiście... Nie można ich pominąć, tym bardziej, że w końcu tytuł "najseksowniejszego pirata świata" zobowiązuje. Nie da się ukryć, że sukces serii "Piratów z Karaibów" w dużej mierze jest zasługą właśnie Johnny'ego Deppa. Warto pamiętać, że ta tematyka, choć niezwykle widowiskowa i pobudzająca wyobraźnię (kto w dzieciństwie nie pasjonował się "Wyspą skarbów" Stevensona i nie chciał być piratem?), ma zaskakująco niewielki udział w filmowym uniwersum. I nawet astronomiczne zyski "Piratów z Karaibów" – wszystkie części przyniosły już blisko 5 mld dolarów! – tego nie zmieniają. A mierne oceny "Zemsty Salazara" dodatkowo wskazują, że ta formuła się wyczerpuje. Nie zmienia to faktu, że postać Jacka Sparrowa, niezwykłego pirata o wielkim sercu, który nade wszystko kocha swoją "Czarną perłę" oraz rum, który sprawia, że ciągle jest na rauszu, weszła do historii kina. A samemu Deppowi przyniosła pierwszą nominację do Oscara.

Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl Official Trailer 1 (2003) HD/YouTube Movieclips Classic Trailers


Jednak wspomniany na początku skandal związany z Amber Heard spowodował, że producenci usunęli Sparrowa z kolejnych części scenariusza. W przypadku postaci Grindelwalda taki pomysł nie wchodził w grę, więc zmieniono aktora: miejsce Johnny'ego zajął Mads Mikkelsen. To także znakomity aktor, ale czy udało mu się dorównać białowłosemu, diabolicznemu poprzednikowi? 

Trudne życie osobiste

Życie osobiste Johnny'ego Deppa nie tylko w ostatnim czasie nie układało się. – Do dziś nie wierzę, że żyję po moich przygodach z narkotykami i alkoholem – wyznał w jednym z wywiadów. Aktor po używki sięgnął jeszcze jako 15-latek, po rozwodzie swoich rodziców. A kiedy przyszła sława i Johnny, jak wielu przed nim i po nim, nie umiał sobie z nią poradzić, stres zagłuszał kolejnymi porcjami koki i szklankami whisky. Dziś z narkotykami podobno nie ma już problemu. Z alkoholem bywa jednak różnie – swego czasu było głośno o tym, jak lecąc z Orlandem Bloomem na karaibską wysepkę St Vincent, upili się czerwonym winem, które Depp uwielbia. Problem w tym, że na lotnisku czekał na nich premier, chcąc podziękować za promowanie kraju. – Johnny wytoczył się z samolotu i zaczął go ściskać... Prawie wsadził mu język do gardła – wspominał tę wizytę ze śmiechem Bloom.

Chwilami Depp bywa jednak nieobliczalny: w 1994 roku aresztowano go za zdemolowanie pokoju hotelowego, w 1999 pobił fotoreportera, zresztą ten wyczyn, wobec innych fotoreporterów, powtórzył całkiem niedawno. Przez długi czas nie układało mu się z kobietami. Jego partnerkami były m.in. Sherilyn Fenn, Kate Moss, Jennifer Grey i Winona Ryder. Dla tej ostatniej aktor wytatuował sobie na ramieniu efektowne wyznanie "Winona forever". Jednak "forever" trwało niespełna cztery lata, a gdy się rozstali, tatuaż przerobił na dość proste "Wino forever".

Arizona Dream Trailer/YouTube JohhnyDeppTrailers


Przez 12 lat (1999-2012) Depp związany był z francuską piosenkarką i aktorką Vanessą Paradis. Poznali się podczas kręcenia "Dziewiątych wrót" Romana Polańskiego i było to podobno uczucie od pierwszego wejrzenia. Para doczekała się dwójki dzieci, Lily-Rose Melody (1999) i Johna Christophera III (2002). Aktor wraz z rodziną przeprowadził się na południe Francji i rozkoszował się słońcem oraz rodzinnym spokojem. Aż do 2012 roku, kiedy niespodziewanie rozstał się z Vanessą. To było rozstanie z klasą, bez publicznego prania brudów. – Związki, szczególnie w tej branży, w której jestem, są bardzo trudne, bo ty albo on ciągle jesteście poza domem – powiedziała później Vanessa w wywiadzie dla "The Rolling Stones", ale nigdy nie wymieniła publicznie nazwiska swojej następczyni.

Była nią Amber Heard, którą Depp poznał na planie "Dziennika zakrapianego rumem" (2011). Ślub wzięli w 2015, by już dwa lata później oficjalnie się rozwieść, choć sam związek podobno już po pół roku ostatecznie się rozsypał. W 2018 roku Amber udzieliła wspomnianego na początku wywiadu dla "The Washington Post"...

pr