Jej okupacyjny pseudonim to "Pączek". Walczyła w oddziale Osłonowym Wojskowych Zakładów Wydawniczych generała "Montera". Główne walki toczyła wraz ze swoim oddziałem w Śródmieściu Północnym i Południowym, na Powiślu oraz bliskiej Woli. Kiedy poszła do powstania, w domu zostawiła dwie siostry i dziadka, który zginął w pierwszym dniu walk.
Co widziała? Czego nie może zapomnieć?
To będzie reportaż, do którego materiały Urszula Żółtowska nagrała na przełomie 2017 i 2018 roku, jednak Wanda Traczyk-Stawska, niezwykle krytyczna wobec rządów PiS i wspierania przez obóz Jarosława Kaczyńskiego środowisk skrajnie prawicowych i nacjonalistycznych, była nieobecna na antenach Polskiego Radia. Znalazła się na nieformalnej liście osób, których głos nie mógł pojawić się w publicznym radiu.
Zobacz także:
***
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Urszuli Żółtowskiej pt. "Do Powstania poszedł mój ojciec, mój brat i ja" w środę (31.07) o godz. 18.40.
qch