To był maj ‘73, pachniała Saska Kępa, gdy w studiach Polskiego Radia Irena Santor nagrywała kilka piosenek, które specjalnie dla niej - piosenkarki nigdy nie kojarzonej z jazzem - na jazzową orkiestrę zaaranżował Jan „Ptaszyn” Wróblewski. Współpraca układała się na tyle dobrze, by kilka miesięcy później mogła odbyć się kolejna sesja, a jej efekt na tyle nietypowy dla emploi Ireny Santor, żeby… nigdy nie ukazać się na płycie.
W latach 60. i 70. muzyka powstawała głównie na zamówienie radia, z myślą o stałym zasilaniu programu, w którym dominowały polskie piosenki. Polskie Nagrania z różnych powodów nie zawsze były zainteresowane wydawaniem tego na płytach, więc po jednej czy dwóch emisjach taśmy trafiały do archiwum - wspomina Irena Santor. - Pracowaliśmy jak w fabryce piosenek: szybko i profesjonalnie. Orkiestra rejestrowała swoją partię wcześniej albo, jeśli aranżacja na to pozwalała, akompaniowała mi na żywo, kiedy na drugim końcu studia śpiewałam jedną, dwie, góra trzy wersje. A potem następną piosenkę, i następną…
Nasycone latynoskim pulsem „Mieć osiemnaście lat” jest jednym z wielu takich wartych przypomnienie muzycznych skarbów. Tekst, w którym nadzieja i radość życia korespondują z delikatną melancholią, wyszedł spod pióra samej Agnieszki Osieckiej.
Muzykę napisał rozchwytywany współpracownik gwiazd polskiej piosenki Wojciech Piętowski. Niezrównany aranżer i jazzowy dyrygent Jan „Ptaszyn” Wróblewski rozpisał kompozycję na zespół wirtuozów (trudno, niestety, dociec po latach, kto zagrał improwizowaną partię fortepianu: Wojciech Karolak? Adam Makowicz? Włodzimierz Nahorny?), osobiście poprowadził sekcję smyczkową Jazzowego Studia Polskiego Radia i zagrał błyskotliwe solo na saksofonie tenorowym.
Irena Santor: Współpracę z Ptaszynem i jego wspaniałymi muzykami wspominam ze wzruszeniem i dumą! Ileż ja się od nich nauczyłam! Jakież to było inne! Niezwykłość tej i innych naszych okołojazzowych piosenek polegał m.in. na tym, że nikt nie wymagał ode mnie, żebym śpiewała jazz. Oni grali po swojemu, a ja śpiewałam w moim stylu i jakoś to wszystko się ze sobą ładnie splotło.
Premiera singla „Mieć osiemnaście lat” we wszystkich serwisach streamingowych jest „wydarzeniem towarzyszącym” publikacji jubileuszowej płyty winylowej z największymi przebojami Ireny Santor i kilkoma piosenkami z płyt Polskiego Radia.
Czytaj także:
mat.promocyjne/id