Roman Czejarek: Kamil Dąbrowa, dyrektor Programu 1 Polskiego Radia, przed naszym mikrofonem. Dzień dobry.
Kamil Dąbrowa: Dzień dobry, witam państwa serdecznie, witam panów.
Krzysztof Grzesiowski: Będzie się zmieniać od jutra.
K.D.: Tak, zmieniamy, zmieniamy, oczywiście. Nowa ramówka już od jutra, od 1 lutego, no i pewne zmiany. Zacznijmy od Czterech pór roku. Wiem, że, Romek, to twoja ulubiona audycja z pewnych względów oczywistych...
R.Cz.: Plus Lato z radiem...
K.D.: Tak jest.
R.Cz.: ...ale to w czasie wakacji.
K.D.: No i oczywiście Sygnały dnia. Cztery pory roku będą trwały 4 godziny, jak sama nazwa wskazuje, będą miały w końcu 4 godziny, czyli potrwają od godziny 9 do 13. Zatem więcej muzyki, więcej takiego przyjemnego, lekkiego bycia z radiem.
R.Cz.: To możemy od razu uspokoić słuchaczy, bo padały pytania, już niektórzy zauważyli zmiany w ramówce, ci, którzy czujnie śledzą w Internecie, i zapytali się: a co z hejnałem o dwunastej w południe?
K.D.: Hejnał będzie oczywiście, będzie również hymn o północy, więc na pewno nie zniknie. Mogą pojawić się jakieś niespodzianki, ale nie będę ich zdradzał, związane z hejnałem oczywiście.
K.G.: Jeśli ktoś słucha Jedynki w miarę dokładnie i w miarę precyzyjnie, to z tego, co pan powiedział przed chwilą, wynika, że magazyn Z kraju i ze świata, który ukazywał się przez dziesiątki lat o 12.05, w tej chwili...
K.D.: Będzie się ukazywał o 13.05. Tak, to kolejna zmiana wynikająca z konsekwencji tej poprzedniej zmiany. Potem od godziny 14 do 16 Muzyczna Jedynka i nasi autorzy gospodarze wraz ze swoimi gośćmi, a później oczywiście po południu od godziny 16 do 19.30 Jedynka dzieciom, no i oczywiście kulturalno-naukowy wieczór, tutaj nic się nie zmieni, od godziny 20 do 24, z jedną istotną zmianą – od poniedziałku do niedzieli o tej samej porze będą pojawiały się dwa magazyny publicystyczne: Polska i świat i Kronika sportowa i tutaj zmiana przesunięcia o godzinę tej emisji, właśnie m.in. z tego względu, żeby słuchacze mogli na te dwie audycje trafiać o tej samej porze od poniedziałku do niedzieli. To wynika również z dużych zmian, które nas czekają, wydarzeń wielkich. Oczywiście mam tutaj na myśli Euro 2012 i igrzyska olimpijskie. Chciałbym, żeby te wszystkie podsumowania, wszystkie wyniki mogły się pojawić właśnie w Kronice sportowej.
K.G.: Czyli Polska i świat o 22.00?
K.D.: Tak jest.
K.G.: Kronika sportowa o 22.30...
K.D.: Tak.
K.G.: ...żeby było wszystko jasne. Jeszcze w sprawie magazynu Z kraju i ze świata, bo on nie będzie takim czysto informacyjnym magazynem, z tego, co wiemy.
K.D.: Tak jest. Od wtorku do czwartku będzie tam pojawiał się również reportaż.
K.G.: Kilkunastominutowy.
K.D.: Oczywiście.
K.G.: Na koniec magazynu.
K.D.: Tak jest, na koniec magazynu.
K.G.: Podobno pana, czy to marzenie, nie wiem, czy to dobre słowo, ale proszę sprostować, jest odbudowanie czegoś, co kiedyś istniało w Programie 1 Polskiego Radia, a nazywało się Redakcją Społeczną.
K.D.: Tak, doceniam tę czujność pańską, tak będzie właśnie. O godzinie 21 we wtorki i czwartki magazyn reporterów Bez znieczulenia, tam będą pojawiali się autorzy i tematy, których najprawdopodobniej nie było wcześniej w innych mediach, które nie pojawiały się z innych względów. To będzie również próba takiego zaprezentowania dziennikarstwa śledczego najwyższej próby, w związku z tym z tymi godzinami mam również spore oczekiwania i wielkie nadzieje na to, że nowi słuchacz dołączą do Jedynki.
R.Cz.: A możemy zdradzić, kto będzie tym śledczym czy kto będzie tą osobą, która będzie brała pod lupę różne trudne sprawy, czy to jest jeszcze tajemnica?
K.D.: Tak, to jest zespół w tej chwili, tam będzie trzech dziennikarzy, którzy będą prowadzili te dwie godziny we wtorek i w czwartek od 21.00. To będzie Jerzy Zawartka, Marek Czarkowski i pan Marcin Kozarow.
K.G.: Kwestia związana z Teatrem Polskiego Radia, bo to zawsze był taki powód do dumy Jedynki. Teatr będzie, nic się nie zmieni, mam nadzieję.
K.D.: Tak, oczywiście, będzie w środę o godzinie 21 i mamy już teraz pewną niespodziankę dla naszych słuchaczy – 8 lutego pojawi się kabaret, kabaret Macież, kabaret aktorski. Zapewniam państwa, że to zupełnie inny kabaret niż te, które możemy obserwować w telewizji...
R.Cz.: Ale pojawi się jednorazowo, czy będzie się pojawiał cyklicznie?
K.D.: Mam nadzieję, że będzie się pojawiał. Pojawi się w Studio Agnieszki Osieckiej dla widzów, a dla wszystkich naszych słuchaczy oczywiście na żywo na antenie. Będzie to specjalny program. Wczoraj byłem na próbie kabaretu, obserwowaliśmy to z dyrektorem Teatru Polskiego Radia Januszem Kukułą, no, szykuje się coś niezwykłego moim zdaniem i pokażemy nowe oblicze Jedynki również w ten sposób.
K.G.: 8 lutego kabaret Macież.
K.D.: Tak jest.
K.G.: pisane przez samo ż, żeby było jasne, bo spotkałem się w jakimś tekście z wersją przez rz. Ale to nie ten kabaret. Dobrze...
K.D.: Zdradzę, że kabaret Macież wręczy specjalną nagrodę wielkiemu amerykańskiemu aktorowi, ale nic więcej nie mogą powiedzieć. Ten aktor ma się pojawić w Studiu Agnieszki Osieckiej, ale nic więcej nie powiem, zachęcam...
R.Cz.: Osobiście?
K.D.: Osobiście o godzinie 21 wielki amerykański aktor odbierze specjalną nagrodę Teatru Polskiego Radia.
R.Cz.: Hm, zabrzmiało jak (...)
K.D.: Wiecie panowie, jaka to jest nagroda.
K.G.: Tak. Tak?
K.D.: Tak.
K.G.: To ta nagroda, o której myślimy? To ta sama?
K.D.: Oczywiście, tak.
K.G.: A, to w porządku, dobrze. Panie dyrektorze, a po co to wszystko na dobrą sprawę?
K.D.: No, po to, żeby odświeżyć Jedynkę, żeby pokazać jej nowe oblicze, takiej anteny, która jest jeszcze bliżej ludzi. Chciałem, żeby słuchacze mogli spotkać się z anteną, która będzie blisko nich i która będzie dobrze informowała, która będzie mogła przygotować między innymi to pasmo magazyn Z kraju i ze świata, który powstawał o godzinie 12, z różnych względów on nie mógł w takiej, można powiedzieć, formie czy z taką treścią powstawać jak ten, który będzie powstawał o godzinie 13, czyli trochę więcej czasu na przygotowanie tej dobrej popołudniowej publicystyki. Tak jak powiedziałem, dużo bardzo dobrej muzyki, to wszystko dla, oczywiście, słuchaczy.
R.Cz.: A możemy się na chwilę zatrzymać przy tej muzyce?
K.D.: Tak.
R.Cz.: Bo to jest rzecz bardzo ważna i kto wie, czy nie często najważniejsza w wielu stacjach radiowych. Ta muzyka zaczęła się zmieniać od pewnego czasu w Jedynce. Z tą muzyką działy się różne rzeczy w ostatnim okresie. I rozumiem, że grubą kreską odkreślamy to, co się działo.
K.D.: Absolutnie tak.
R.Cz.: Jaka ta muzyka ma być, to znaczy co muzycznie w tej Jedynce będzie się działo? Gdzie ten program ma wylądować?
K.D.: To będzie muzyka młodości naszych słuchaczy, a nasi słuchacze to ludzie powyżej 40. roku życia, tak wynika z badań. Zapewne słuchają nas też młodsi i pewnie oni też odnajdą coś w tej muzyce. Jeżeli myślę o muzyce młodości naszych słuchaczy, to 40-letni ludzie młodość przeżywali w latach 80., no i tak sobie możemy odliczać, ci 50-letni w latach 70., 60-letni w latach 60., 50. i tak dalej. A zatem muzyka lat 60., 70. i 80. i muzyka współczesna, która jest zbliżona brzmieniem do muzyki właśnie z tamtych lat, w związku z tym bardzo szeroki wachlarz brzmień na naszej antenie.
R.Cz.: Czyli to nie jest tak, że ograniczymy się do jakiegoś okresu, że tylko lata 70. czy lata 70. i 80., ale i tamto, i nowe rzeczy, o ile są wartościowe.
K.D.: Absolutnie tak.
K.G.: W wywiadzie dla Wirtualnych Mediów powiedział pan, że... o naszym słuchaczu, jak pan sobie go wyobraża, że to człowiek 40-letni, który dokonał już pewnych wyborów życiowych, tych najważniejszych, a od radia oczekuje, że będzie go dobrze i rzetelnie informować i dawać relaks. Rozumiem, że te propozycje, które mają obowiązywać od jutra, mają temu służyć...
K.D.: Oczywiście.
K.G.: ...mają realizować to, o czym pan wspomniał.
K.D.: Tak, tak to sobie założyłem i mam nadzieję, że to jest dopiero początek zmian, które przechodzi Jedynka. Ten kolejny etap przygotowuję na II półrocze, zwłaszcza że ta ramówka będzie bardzo mocno podporządkowana, zwłaszcza w lipcu i w sierpniu, wielkim wydarzeniom sportowym, które nas czekają, więc kolejny etap zmian to dopiero II półrocze. Zresztą Polskie Radio przechodzi olbrzymie przeobrażenia, zaczniemy nadawać w technologii cyfrowej Dat Plus, w przyszłym roku dzięki tej technologii wszystkie anteny Polskiego Radia będą słyszane na terenie całego kraju. Jesteśmy liderem tych zmian technologicznych, no i to napawa dumą i daje nadzieję na przyszłość, tak bym powiedział...
R.Cz.: Tylko jest jeden problem...
K.D.: Tak?
R.Cz.: Gdzie w Polsce można kupić odbiornik odbierający w technologii Dat Plus? To znaczy ja znam takie miejsce, ale myślę, że wielu słuchaczy...
K.D.: Ale nie zdradzisz, tak?
R.Cz.: Mogę nawet zdradzić, ale to by była jakaś forma reklamy, ale myślę, że z tym będzie problem. To znaczy pewnie jak ktoś zacznie nadawać na masową skalę, to może wtedy ci, którzy te odbiorniki importują czy produkują, pomyślą, że jednak warto je sprzedawać, bo teraz to jest tak, że skoro nikt praktycznie nie nadaje, no to po co?
K.D.: No, my będziemy nadawać już od lipca, już od Euro 2012 będziemy słyszani w największych miastach Polski, tam, gdzie Euro będzie się odbywało i tam będzie można słuchać całe palety Polskiego Radia i dodatkowych kanałów, więc to będzie spora atrakcja dla słuchaczy. Trzeba będzie faktycznie trochę poszukać tych radioodbiorników, które nie będą już tak drogie jak jeszcze niedawno, i będzie to okazja do słuchania kanałów Polskiego Radia w lepszej jakości, w jakości cyfrowej.
R.Cz.: Ale jeszcze trudne pytanie: za co to wszystko? Bo w sumie sporo zmian, ale dobrze wiemy, jak jest z tym abonamentem i dobrze wiemy, jak jest z pieniędzmi. I nie zdradzając zbyt wielu kulis słuchaczom, możemy także powiedzieć, że Polskiego Radia nie omijają różnego rodzaju cięcia, bo z tym abonamentem, no właśnie, jest tak jak jest. I co dalej?
K.D.: No, robimy wszystko, żeby było lepiej, znaczy robimy wszystko, myślę, że w ogóle media publiczne w tej chwili starają się pokazać takie oblicze, które zasługuje na abonament, znaczy chcemy pokazać – i Polskie Radio, i Telewizja Polska – że faktycznie zasługujemy na ten abonament i mam nadzieję, że tak będzie, że słuchacze i widzowie zobaczą, że ta wartość, jaką są media publiczne, jest wartością istotną, ważną i jesteśmy takim istotnym graczem na rynku mediów i dajemy coś wyjątkowego, dajemy jakość unikatową. Znaczy ta misja publiczna to nie jest coś mglistego, nieokreślonego, to nie jest jakiś taniec na lodzie bądź taniec pod wodą, tylko coś bardzo konkretnego, dajemy programy, których nie ma na antenach stacji komercyjnych i warto po prostu płacić abonament.
K.G.: To jest zdaje się w przypadku Radia plus minus 5 złotych miesięcznie.
K.D.: No tak.
K.G.: To nie są jakieś (...)
K.D.: To nie są wielkie pieniądze.
K.G.: Dziękujemy.
K.D.: Dziękuję bardzo.
K.G.: Cztery pory roku od jutra do 13.00, Magazyn z kraju i ze świata po 13.00, magazyn Więcej świata od 19 do 19.30, Polska i świat 22.00, Kronika sportowa 22.30. Więcej szczegółów na ten temat na naszej antenie.
K.D.: Dziękuję bardzo.
K.G.: Kamil Dąbrowa, dyrektor Programu 1 Polskiego Radia, był gościem Sygnałów dnia.
(J.M.)