Rocznica wyborów 1989: tacy jesteśmy

4 czerwca 1989, po raz pierwszy w powojennej historii Polski, wzięliśmy udział w wyborach, do których została dopuszczona opozycja. Nie były w pełni demokratyczne, ale na zawsze zapisały się w historii kraju. Jacy jesteśmy blisko ćwierć wieku od tego wydarzenia?

"Wspólna Metka"

Foto: Trójka

Podczas rozmów Okrągłego Stołu przedstawiciele "Solidarności" i obózu rządzącego doszli do porozumienia - w myśl którego - opozycja mogła zdobyć nie więcej niż 35 procent mandatów w Sejmie. Pozostałe były zagwarantowane dla rządzących. Senat był wybierany w sposób bez wcześniejszych ustaleń co do podziałów mandatów.

Historia - zobacz serwis specjalny Polskiego Radia>>>

Ostatecznie w wyborach komuniści ponieśli klęskę. Opozycja zdobyła w Sejmie dokładnie tyle mandatów, na ile zgodziła się władza. Zwycięskie były także wybory do Senatu (99 na 100 miejsc przypadło opozycji). Choć wybory nie były w pełni wolne, ich wynik zmienił układ sił politycznych i umożliwił powstanie pierwszego po wojnie niekomunistycznego rządu w Europie Środkowo-Wschodniej.

Zobacz, jak wygląda "Wspólna Metka">>>

Blisko ćwierć wieku po tych wydarzeniach chcieliśmy sprawdzić, jak w demokratycznej rzeczywistości postrzegają siebie Polacy. Czy jesteśmy przede wszystkim tolerancyjni, pracowici - a może odważni, albo kreatywni? O odpowiedź na te pytania poprosiliśmy internautów, zachęcając do tworzenia osobistych metek wskazujących nasze najważniejsze zalety.

W ciągu ostatniego miesiąca internauci i słuchacze Polskiego Radia nadesłali do nas ponad 6,5 tysiąca metek. Najczęściej wybierane w nich cechy to: poczucie humoru, optymizm i życzliwość.

Nasza "Wspólna Metka” wygląda więc następująco: poczucie humoru - 41 proc., optymizm - 30 proc. i życzliwość - 29 proc. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli w jej tworzeniu.