Według Schulza, jednym z największych wyzwań, z którymi Unia Europejska będzie musiała sobie poradzić, jest wysokie bezrobocie wśród młodych ludzi.
Europoseł Janusz Zemke ocenia, że będzie to wymagało konkretnych działań m.in. wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw. - Schulz ma duże doświadczenie i szerokie kontakty. Jego wybór oznacza dużą aktywność Parlamentu Europejskiego - powiedział Zemke. Martina Schulza chwali też europosłanka Róża Thun. - Jest niezwykle zaangażowanym Europejczykiem - powiedziała.
Jednak jak tłumaczy europoseł Janusz Wojciechowski , Parlament Europejski nie będzie mógł wiele zdziałać ws. bezrobocia wśród młodych. - Polityka UE polega na zaciskaniu pasa, a tworzenie miejsc pracy wymaga dużych nakładów - powiedział Wojciechowski. Jego zdaniem najważniejszym zadaniem nowego PE powinno być bezpieczeństwo UE. - Największym problemem jest to, co dzieje się na Ukrainie. Potrzebna nam jest UE i jej zdecydowane stanowisko w tej kwestii - powiedział.
Kolejnym zadaniem, dla Schulza, będzie rozwiązanie problemu nielegalnych imigrantów. - To co dzieje poza naszymi granicami na południu i wschodzie pokazuje, że ten problem będzie narastał - przyznaje europoseł Jarosław Kalinowski. Równie ważny jest problem bezpieczeństwa energetycznego oraz zwalczania skutków ocieplenia klimatu. Jednak jak tłumaczy Kalinowski, UE sama sobie z tym nie poradzi. - Sami tego nie zmienimy. Muszą być z nami USA i Chiny - dodał.
Oczekiwania Janusza Korwina-Mikkego wobec nowego szefa PE są zupełnie inne. - UE jest nieporozumieniem. Głosujmy nad tym, żeby ją rozwiązać - stwierdził Korwin-Mikke.
Sam Martin Schulz zadeklarował już gotowość współpracy z przyszłym szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem.
polskieradio.pl, tj