Zdaniem polskich europosłów, propozycje brytyjskich polityków są zamachem na podstawowe prawa UE. - To poddawanie w wątpliwość istoty UE z prawem do swobodnego przemieszczania się - mówiła europosłanka SLD Krystyna Łybacka. Jednocześnie przywołała dane z których wynika, że imigranci wpłacają więcej do budżetu Wielkiej Brytanii, niż z niego pobierają. - Wielka Brytania zyskuje też doskonale wykwalifikowanych ludzi za których wykształcenie nie płaciała - dodała Łybacka.
Według europosłanki PO Danuty Jazłowieckiej, problem jest poważny. - Mimo, że znakomita większość imigrantów uczciwie pracuje to istnieje grupa, która wyłudza świadczenia socjalne. Opinia społeczna jest tym oburzona - przyznała Jazłowiecka. Jej zdaniem, potrzebne są również specjalne programy dla imigrantów. - Powinni znać tamtejsze prawo, kulturę i obowiązki - dodała. Natomiast sami Brytyjczycy powinni uporządkować swój system zasiłków.
Europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski pytany o pomysły swoich kolegów z frakcji w PE odpowiada, że europosłowie będą dbać o to, by sytuacja Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii się nie pogorszyła. Jego zdaniem, warto przy okazji zwrócić uwagę na przyczyny imigracji. - Zachowując wolności europejskie musimy zrobić wszystko, żeby pracować nad problemem exodusu. Nie może być tak, że wszyscy zdolni, energiczni i pracowici Polacy opuszczą swoje kraje - zauważył Krasnodębski.
Premier Wielkiej David Cameron ma ogłosić propozycje ws. polityki migracyjnej po 20 listopada 2014 roku. Jego zapowiedzi krytykuje m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel.
polskieradio.pl, tj