Eurodeputowany PiS Zdzisław Krasnodębski uważa, że każdy scenariusz jest możliwy. - Kryzys strefy euro spowodował, że to co, miało jednoczyć UE, rozsadza ją. Dziś mamy kryzys następnej zasady europejskiej – swobodnego poruszania się - podkreślił Krasnodębski.
Zawieszenie Strefy Schengen miałoby przywrócić kontrolę na wewnętrznych granicach UE. Wiceprzewodnicząca komisji wolności obywatelskich w PE Barbara Kudrycka z PO nie wierzy jednak, że może do tego dojść. – Sądzę, że są to tylko groźby, które mają zdopingować nowe państwa członkowskie, aby zdecydowały się na przyjęcie większej liczby imigrantów – powiedziała Kudrycka
Większym problemem, zdaniem europosła SLD Bogusława Liberadzkiego są ostrzeżenia, że jeśli nie będzie sprawiedliwego podziału imigrantów wśród państw członkowskich to UE zawiesi, m.in. Polsce, fundusze. – Jest to nie do przyjęcia z punktu widzenia zasad, które obowiązują w UE - stwierdził Liberadzki.
Szacuje się, że do Unii Europejskiej w 2015 roku może przybyć nawet milion imigrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wchodu. Część stanowią osoby uciekające przed wojną i prześladowaniami m.in. ze strony Państwa Islamskiego w Syrii. Spory odsetek, to imigranci zarobkowi, którzy nielegalnie przekraczają granice, licząc na pomoc państw socjalną ze strony UE.
***
Przygotowała: Ewa Chyra
Data emisji: 3.09.2015
Godzina emisji: 8.52
Materiał wyemitowano w audycji "Sygnały dnia"
tj