Pięć miesięcy minęło od niespodziewanej, tragicznej śmierci Keitha Flinta, frontmana The Prodigy i pozostali członkowie grupy najwidoczniej doszli do wniosku, że czas wznowić prace nad nową muzyką. Na oficjalnym koncie zespołu na Twitterze opublikowane zostało zdjęcie ze studia nagraniowego, na którym Liam Howlett w skupieniu dostosowuje sprzęt muzyczny.
- Wróciliśmy do studia, by zrobić hałas... Zupełnie nowe dźwięki od The Prodigy wymiotą - czytamy w opisie zdjęcia.
To pierwsza sesja nagraniowa zespołu, o której poinformowano publicznie, od momentu śmierci Keitha Flina w marcu tego roku. Legendarny lider zespołu odebrał sobie życie.