W zeszłym tygodniu, podczas koncertu w Nashville, Jack Black ogłosił, że on, Kyle Gass i Jack White nagrali wspólny kawałek. Teraz na youtube'owym kanale Blacka znajdziemy 17-minutowe wideo pokazujące niedawne spotkanie artystów.
Po krótkiej "wycieczce" po siedzibie głównej Third Man Records (wytwórnia należąca do White'a), Black i Gass wybrali się do domowego studia lidera The Raconteurs.
- Jedziemy do domu Jacka White'a, by nagrać singiel. Pracowaliśmy nad nim razem z Gassem. Nie skończyliśmy go, ale myślę, że to właśnie ten moment, w którym Jack White wkracza i pomaga nam postawić kropkę nad i. To będzie legendarna współpraca - mówi w filmie Black.
Niestety, kamera nie towarzyszyła muzykom podczas sesji nagraniowej w samym studiu, a bardziej szczegółowe informacje są nadal nieujawnione. Jedyny detal, jaki został zdradzony, to fakt, że utwór został zrejestrowany na taśmie ośmiościeżkowej.
Ponadto, w nagraniu znajdziemy fragmenty występu Tenacious D podczas Lollapaloozy, a także Blacka i Gassa śpiewających "Seven Nation Army" The White Stripes oraz "Black or White" Michaela Jacksona.