Wojna w dżungli

... czyli pojedynek na jungle'owe produkcje.

Epoch

Ten przypadek to chyba jedyny przypadek, kiedy wojna może być piękna i ekscytująca.

W zeszłym roku, w producenckim pojedynku, pięknie ścierali się twórcy grime'owi. W tym roku, ku naszej radości (szczególnie ku radości autora niniejszego tekstu), wojna przeniosła się do jungli.

Tym razem wszystko zaczęło się dośc niewinnie na tweetterze, od koleżeńskiego starcia reprezentantów zbasowanej londyńskiej firmy Keysound (Epoch, Etch oraz Sully). W chwili obecnej na jungle'owe dubplate'y, na jeszcze bardziej imponująco połamane beaty, rywalizują ze sobą, do walki wyzywani są, bądź sami ochoczo przyłączają się producenci z wielu innych krajów i kontynentów. Lista jungle'owych wojowników powiększą się błyskawicznie, a oprócz wyżej wymienionej trójki, w dubplate'owym boju biorą udział już tacy artyści jak: Om Unit, Fracture (jako Dawn Day Night), Sully, Commodo, Hyroglifics, Amerykanie 6Blocc oraz Lee Bannon (Ninja Tune),  Francuz Moresounds, fiński producent Fanu, Norweg Slick Shoota, Filter Dread, Gantz, Facta, Coleco, Kahn, itd.

Do jungl'eowego pojedynku wyzwani zostali również dBridge, Mala, Machinedrum, Goldie, Dillinja, Source Direct, Breakage, Soundmurderer czy np. Photek. Z wielką niecierpliwością czekamy na ich muzyczną odpowiedź i z radością śledzimy dalszy rozwój wydarzeń na jungle'owym froncie.

(MaH)