Czwórka Blog - baner
BLOG - Czwórka - Muzyczny

Selekcja #4: SONAR SOUL

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2014 15:38

Autorem najnowszej selekcji, przygotowanej dla Muzycznego Bloga Czwórki, jest Sonar Soul (Łukasz Stachurko) - reprezentant krajowej firmy U Know Me, zdolny polski producent zestawiający nową elektronikę z hip-hopem oraz soulową wrażliwością. Latem tego roku ukazała się znakomita EP-ka naszego bohatera pt. "Trip To A", zawierająca m.in. przebojowe nagranie "Lets Dance (Animalistic)" z udziałem rapera Sqauir Blaqa oraz Pauliny Przybysz znanej z takich projektów jak Sistars, Pinnawela, czy Archeo. To właśnie z Pauliną, oraz grupą zaprzyjaźnionych muzyków, Sonar Soul pracuje nad swoim nowym materiałem. "Pierwsze efekty tej współpracy można usłyszeć podczas naszych występów na żywo" wyznaje Łukasz. "Tym razem chciałbym nagrać pełny album, oparty na samplach i klasycznych instrumentach - perkusja, kwartet smyczkowy, fortepian. Równocześnie z Wojtkiem Urbańskim pracujemy nad bardziej tanecznym materiałem. Więcej szczegółów odnośnie tego projektu już niebawem."

www.sonarsoul.com

Sonar
foto: Michał Dąbek

The Mouse Outfit to pochodząca z Manchesteru ekipa młodych producentów / muzyków / nawijaczy. Ich debiutancki album "Escape Music" to mikstura kosmicznych umiejętności, energii żywego bandu, lat 90., luzu i brytyjskiego smaku, czyli wszystkiego czego w hip-hopie poszukuję. Aktualnie koncertują w 9-osobowym składzie i zbierają kasę na swój wymarzony tour-bus.  Ja z niecierpliwością wyczekuję ich kolejnego albumu, który ma ukazać się w przyszłym roku.

Ostatni album Lone'a pt. "Reality Testing" najczęściej gościł w tym roku w moim domowym zestawie stereo. Bajkowa atmosfera syntezatorów osadzonych na nowoczesnych bitach, zacierających granice pomiędzy instrumentalnym hip-hopem, a muzyką taneczną. Jak do tej pory, mój album roku.

Przepiękny cover utworu "Reconer" Radiohead w wykonaniu Kixnare'a - z nastrojowym wokalem i trąbką Milesa Bonny'ego. Do tego klimatyczny czarno-biały klip. Kolejna bardzo mocna pozycja w katalogu U Know Me Records.

2014 to świetny rok dla polskiej muzyki, czego potwierdzeniem może być najlepszy od czasu "Polepionych Dźwięków" album braci Waglewskich (Fisz Emade Tworzywo "Mamut"). Emade w najwyższej formie, Fisz który ujmuje bezpretensjonalnością tekstów. Ponadto świetnie dobrani goście: Kasia Nosowska i Justyna Święs z The Dumplings. Rzecz obowiązkowa!

Pełne emocji i piękna wykonanie utworu "Hungry Ghost" dwóch Wielkich współczesnej muzyki: Brada Mehldaua i Marka Guiliany. Niezwykle inspirująca rzecz, pokazująca jak wiele można przekazać przy użyciu jakże niewielu środków.

Również live, tym razem grupy doskonałych muzyków pod przywództwem Tigrana Hamasyana - 27-letniego wirtuoza fortepianu, pochodzącego z Armenii. Ujmuje radością z grania, poziomem wykonania, bezpretensjonalnością i niesamowitą, magiczną atmosferą.

FKA Twigs można kochać lub nienawidzić. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy. Osobowość sceniczna, a przede wszystkim wyrazisty pomysł na siebie działają jak magnes. Hipnotyczny koncert w warszawskim Basenie tylko pogłębił to wrażenie.

FaltyDL'a uwielbiałem za nieustanny eksperyment i bezkompromisowość. Jego ostatni album może nie jest aż tak równy jak poprzednie wydawnictwa, ale jego konceptualna forma (coś w rodzaju dużej ilości pozornie niespójnych szkiców), tworzyła przestrzeń na powstanie takich perełek jak "Some Jazz Shit". Słychać tu echa 2stepu, jazzu, elektroniki końca lat 90., ale jest to bezsprzecznie rzecz świeża, niedająca się jednoznacznie sklasyfikować.

Kolejny piękny album Caribou. Spójny, emocjonalny, niebanalny i zarazem przebojowy. Artysta, którego płyty mogę kupować w ciemno.

Świetnie wykonany, taneczny utwór przywołujący na myśl dokonania trio Moderat. Pewnie nie znalazłby się w tym zestawieniu gdyby nie powalający na kolana klip. Doskonały pomysł, jeszcze lepsza realizacja. To trzeba zobaczyć!

O ile nie jestem wielkim fanem ostatniego wydawnictwa Flying Lotus'a, o tyle uważam, że "Never Catch Me" z udziałem Kendricka Lamara jest jednym z lepszych utworów z obozu Brainfeeder, jakie ostatnio słyszałem. Do tego bezsprzecznie najlepszy klip tego roku.

Zestawienie zamykają "Leki" grupy Night Marks Electric Trio z gościnnym udziałem sióstr Przybysz. NMET to moim zdaniem obecnie najważniejszy zespół na polskiej scenie, którego możliwości sięgają dużo dalej niż nasze rodzime poletko. Bardzo cieszy współpraca Marków z siostrami, które doskonale zabrzmiały na futurystyczno-bitowych podkładach. Piękny, nowoczesny numer, hipnotyzujący tekst, wykonanie na najwyższym, światowym poziomie. Witamy w Polsce!

(opr. MaH)