"Future Beats" to internetowy program radiowy oraz podcastowa seria, której autorem jest Doc Scott - prawdziwa drumandbassowa legenda, i od dwóch dekad jedna z najbardziej wpływowych postaci tego gatunku. "Future Beats" to także przygotowana przez Brytyjczyka, znakomita i imponująca kompilacja, wypełniona 24 premierowymi produkcjami, i dobitnie pokazująca jakże witalna, pojemna i ekscytująca jest dziś - a przynajmniej jak może być - muzyka drum & bass. Zresztą wiele z obecnych tu nagrań klasycznego drum & bassu właściwie nie przypomina, w dodatku Doc Scott ostentacyjnie otagował wszystkie utwory jako "electronica".
Na albumie dominuje skoncentrowane na rytmie, oszczędne, i klimatyczne halfstepowe granie, bliższe raczej hip-hopowi niż klasycznym breakbeatowym galopadom (m.in. Thing, House of Black Lanterns, Ruffhouse, J:Kenzo, Loxy & Resound, Vromm). Do muzyki footwork subtelnie nawiązują Sinistarr oraz Ital Tek (przynajmniej jeśli chodzi o tempo), doskonale wypada powracający do drumandbassowych brzmień George Commix (kojarzące się z projektem Autonomic, świetne, eteryczne "Ghost Loops"), zabójczo prezentuje się chłodny breakbeatowy funk duetu Nucleus & Paradox (genialne "Chiron"), a po jungle'ową estetykę z powodzeniem sięga Moresounds "Rahstok").
Bardziej klasycznie, ale z klasą grają Calibre oraz Marcus Intalex. Niestety już banalnie, wtórnie, i nieadekwatnie do tytułu całego projektu, wypadają tutaj Klute oraz Bungle - podniosłe "Changes" tego ostatniego, choć na parkiecie może i sprawdzi się nieźle, brzmi niczym nieudana podróbka wczesnych dokonań High Contrasta (szczególnie pamiętnego "Twilight's Last Gleaming").
Chyba największym, ale i niezwykle przyjemnym zaskoczeniem jest otwierające cały materiał, utrzymane w tempie 130 BPM, znakomite future-soulowe "Eight Days" projektu Eastern District (Adred i wokalista Robert Manos). Ale przecież dobra muzyka granic i schematów nie znosi, a te na "Future Beats" na szczęście nie obowiązują.
4/5
Marcin "Harper" Hubert
ps. W ramach pogłębienia tematu polecam zapoznać się z niedawno wydanym mini-albumem Om Unita pt. "Inversion" oraz z doskonałą kompilacją "Mosaic vol. 2", w roku ubiegłym wydaną przez firmę Exit.