Zmarły w marcu tego roku raper Chada zostanie upamiętniony filmem opowiadającym o jego życiu. Przedstawiciel warszawskiej ulicznej sceny hip-hopowej odszedł w wieku niespełna 40. lat, kilka miesięcy po opuszczeniu więzienia. Raper był mocno zaangażowany w tworzeniu polskiego rapu od jego początków. Pierwsze muzyczne kroki stawiał jeszcze w latach 90., między innymi udzielając się w składzie Molesta Ewenement. Legalny solowy debiut przypadł na rok 2009. Od tamtej pory wydał sześć krążków. Ostatni - "Recydywista" - ukazał się w zeszłym roku.
Informację o filmie poświęconym legendzie polskiego rapu podała wytwórnia Step Records na fanpage'u zmarłego rapera. Oficyna zdecydowała się kontynuować prowadzenie facebookowego profilu Chady: - W odpowiedzi na liczne zapytania i prośby fanów Tomka, postanowiliśmy nadal prowadzić ten fanpage w celu przypominania jego wyjątkowej i bezkompromisowej twórczości, ale nie tylko. W najbliższym czasie będziemy mieć bowiem dla Was naprawdę duże newsy związane z Chadą i to miejsce wydaje nam się najwłaściwszym do poinformowania Was.
Jak się okazało, pierwszy z newsów jest prawdziwą bombą:
Reżyserem "Procederu" będzie Michał Węgrzyn, a główną rolę zagra Piotr Witkowski, który wystąpił między innymi w filmach "Dywizjon 303. Historia Prawdziwa" i "Kamerdyner".