Wśród hałd śmieci przechadza się nędzarz, Sam. Jego codzienność wypełnia recytowanie nagłówków gazet znalezionych na wysypisku oraz kolekcjonowanie rupieci. Nagle pojawia się Sama, która – początkowo nieskutecznie – próbuje wyrwać go z izolacji. Wkrótce pierwsze lody zostają przełamane – Sam częstuje towarzyszkę owocami i warzywami (niczym Beckettowski Vladimir Estragona), choć szczątkowym interakcjom daleko do prawdziwej komunikacji.
Dramat Jakubowskiego jest nie tylko sprawną żonglerką konwencjami literackimi. To również gra psychologiczna, próba sił, w której postacie wykorzystują różne chwyty – manipulację, budowanie zaufania, grę na emocjach. Ale autor porusza też inne tematy – nihilistyczny brak wiary w kondycję moralną człowieka, świadomość własnej śmiertelności, zaglądanie na „drugą stronę złudzenia”. Mieszkaniec „królestwa” to człowiek narażony na nieustanne kpiny, próbujący odzyskać godność i szacunek w oczach innego, co wciąż kończy się jego upodleniem.
Jarosław Jakubowski: Królestwo
Reżyseria: Adam Wojtyszko
Realizacja akustyczna: Andrzej Brzoska
Opracowanie muzyczne: Renata Baszun
Obsada:
Lidia Sadowa
Maciej Nawrocki