Od lat polscy twórcy mają problem, szukają metody zmierzenia się z tematem obu tych zdarzeń, które w naszej najnowszej historii odcisnęły straszliwe piętno, także poprzez propagandowe kłamstwa czasu PRL dotyczące Katynia i wciąż nie do końca wyjaśnione okoliczności katastrofy smoleńskiej. Słuchowisko Wacława Holewińskiego jest kolejną próbą zmierzenia się z tymi zdarzeniami widzianymi z perspektywy ofiar i tych, dla których historia jest cząstką współczesności. Bo jak powiadał Józef Piłsudski „Kto nie szanuje swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku, teraźniejszości ani prawa do przyszłości”.
Spektakl "Strach trawi sumienie powoli” zbudowany jest na trzech planach, z trzema parami bohaterów. Wiąże je komentarz dwójki żyjących bohaterów..
Ewa Bąkowska, rocznik 1962, bibliotekarka, działaczka Stowarzyszenia Ofiar Katynia i Janusz Krupski, rocznik 1951, jeden z najsłynniejszych opozycjonistów w PRL, w chwili katastrofy smoleńskiej kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, to ofiary katastrofy smoleńskiej z 2010 roku – w trakcie lotu do Smoleńska na uroczystości siedemdziesięciolecia zbrodni katyńskiej, odnoszą się, poprzez swoje doświadczenia, do tej zbrodni. Ale także do własnego dorastania, rozumienia, że prawda, choć często z trudem, ale jednak, zwycięża. Że zbrodnię można próbować ukryć, nie da się jednak zniszczyć pamięci. Pamięci dzieci, wnuków, pamięci zapisanej, jak by to górnolotnie nie zabrzmiało, w genach narodu.
Mieczysław Smorawiński (dziadek Ewy Bąkowskiej), najmłodszy generał w II RP – w chwili nominacji, 1 stycznia 1928 roku, miał 34 lata i Bronisław Bohaterewicz, prezes Związku Byłych Ochotników Armii Polskiej, w chwili zbrodni miał 70 lat, to ofiary zbrodni katyńskiej – dwaj generałowie, których zwłoki zidentyfikowano podczas ekshumacji w roku 1943 – ich dialog odbywa się w czasie podróży z Kozielska do Katynia, w ostatnich dniach i chwilach ich życia. To rozmowa o Polsce, tej przed odzyskaniem niepodległości, o II Rzeczpospolitej, o wojnie. To także opis niepewności, co do ich własnego losu.
Trzecia para bohaterów to autor słuchowiska, Wacław Holewiński, rocznik 1956 (opozycjonista w PRL-u, więzień polityczny) i jego mama, Lidia Holewińska, rocznik 1930, sybiraczka (wywieziona w roku 1940 z Baranowicz, spędziła w Kazachstanie sześć lat, wróciła do Polski w roku 1946), którzy przeglądając dostępne w internecie zdjęcia Ewy Bąkowskiej, komentują sprawę zbrodni katyńskiej, katastrofy smoleńskiej, ale także własne życie w PRL-u.
Słuchowisko zostało zrealizowane z okazji 80. Rocznicy zbrodni katyńskiej i 10. Rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Wacław Holewiński "Strach trawi sumienie powoli"
Reżyseria: Janusz Kukuła
Realizacja akustyczna: Agnieszka Szczepańczyk
Muzyka: Piotr Salaber
Obsada:
Anna Cieślak (Ewa Bąkowska), Jarosław Gajewski (Janusz Krupski), Andrzej Mastalerz (generał Mieczysław Smorawiński), Krzysztof Wakuliński (generał Bronisław Bohaterewicz), Grażyna Barszczewska (Lidia Holewińska), Andrzej Ferenc (Wacław Holewiński)
Słuchowisko "Strach trawi sumienie powoli" emitowane było 11 kwietnia 2020 po godz.21.00 na antenie Programu 1.
POSŁUCHAJ INNYCH SŁUCHOWISK TEATRU POLSKIEGO RADIA
***
Teatr Polskiego Radia/jw/mt