Rzecznik ministerstwa Karl-Heinz Grundboeck nie chciał ujawnić ani nazwisk adresatów pogróżek, ani innych szczegółów. Dodał jedynie, że służby specjalne wszczęły śledztwo w tej sprawie.
Według mediów, chodzi o dwie zawodniczki - narciarkę alpejską Bernadette Schild (a nie jej słynniejszą siostrę Marlies, jak pierwotnie podawano), oraz startującą w skeletonie Janine Flock, którym grożono porwaniem.
W Soczi Austrię będzie reprezentować największa w historii 130-osobowa ekipa.
man